Rondo Jana Pawła II - Dolina Białego

To pierwsza trasa jaką pokonaliśmy z mężem i 1,5 roczną córką. Z racji, że córka jest mała i nie pokonałaby szlaku pieszo więc pożyczyliśmy od siostry nosidło. Jest to piękna i łatwa trasa lecz niestety wózkiem nie da się przebyć tego szlaku. Mieszkaliśmy w ośrodku nieopodal Kuźnic i z tego miejsca rozpoczęliśmy swoją wycieczkę a dokładnie z Ronda Jana Pawła II. Udaliśmy się główną ulicą w stronę Skoczni, tam odbiliśmy w szlak "Droga Pod Reglami". Szlakiem tym docieramy do kasy gdzie płacimy za Wstęp do Tatrzańskiego Parku Narodowego. Bilety na dzień dzisiejszy są w cenie: Ulowy 2zł a bilet normalny 4zł.
Dalej idziemy wzdłuż Białego Potoku wąską i kamienistą trasą - jest to szlak ozaczony kolorem żółtym. Po drodze mijamy drewniane mostki oraz ławeczki na których można chwilkę odpocząć i nabrać sił na dalszą wędrówkę.Powyżej dolina tworzy skalne zwężenia przez którą wije się szeroka droga, ten odcinek trasy jest bardzo łatwy do przejścia nawet dla małych nóżek naszej córci. Następnie mijamy po lewej stronie zagrodzony drewnianą kratą otwór w dużej skale, który jest pozostałością prowadzaną po II Wojnie Światowej w poszukiwaniach rud uranu. Dalej idąc szlakiem wzdłuż potoku mijamy kolejne ławeczki i mostki...i w końcu docieramy do wodospadu gdzie był nasz cel wyprawy. Z tego punktu biegnie szlak na Sarnią Skałę (1377m n.p.m.) lecz nasza córka zaczęła być senna i markotna więc nie poszliśmy dalej.Po chwili odpoczynku i spożyciu suchego prowiantu wróciliśmy tą samą trasą. Emilka pełna wrażeń pięknych widoków i otaczającej jej natury, ukołysana w kojącym szumie potoku zasnęła w mgnieniu oka w nosidle na plecach taty ;)
Cała trasa w obie strony powolnym krokiem z wielokrotnymi przystankami na ławeczce i na upamiętnieniu tych chwil w postaci zdjęć zajęła nam 3,5h.
Polecam tą trasę wszystkim rodzicom z małymi dziećmi gdyż jest to trasa łatwa i na prawdę urocza ale koniecznością jest nosidło.Chyba, że dziecko jest na tyle duże, że da sobie radę na taki dystans.