Do sanktuarium pielgrzymkowego.
Na skraju Pogórza Cieszyńskiego leży niepozorna miejscowość Chybie, która wg legendy powstała z kłótni dwóch myśliwych polujących na dziki niedaleko rzeki Wisły, w okolicy zwanej „Żabim Krajem”. Myśliwi, widząc olbrzymiego odyńca, równocześnie wypalili z broni myśliwskiej, co spłoszyło zwierzynę. Zdenerwowani tym rywale zaczęli się kłócić, obrzucając wzajemnie wyzwiskami i przekleństwami. Po uspokojeniu emocji i pogodzeniu się polanę, na której stali, postanowili nazwać od słowa „chybił” Chybiem.
W 1999 r. funkcjonujący tutaj od 1930 r. kościół Chrystusa Króla podniesiony został do rangi Maryjnego Sanktuarium Lokalnego Matki Boskiej Gołyskiej. Historia sanktuarium sięga lat 50., czasów budowy zbiornika zaporowego na rzece Wiśle, obecnie znanego jako Jezioro Goczałkowickie. Dlaczego? W miejscu powstania zbiornika została zalana wodą wieś Zarzecze, a właściwie jej część centralna zwana Gołyszem, gdzie znajdowały się perełki zabytków sakralnych. Woda pochłonęła bezpowrotnie uznany w 1933 r. za zabytek kościół Matki Boskiej Śnieżnej z powstałą w 1768 r. kaplicą NMP Gołyskiej, w której znajdował się cudami słynący obraz owiany legendami przekazywanymi przez pokolenia. Jedna z nich mówi, że w 1764 r. pracujący u słynnego w Zarzeczu gospodarza Gzela pachołek o imieniu Jędrek wybrał się z pielgrzymką na Jasną Górę. W czasie wędrówki napotkał przydrożny stragan z dewocjonaliami i postanowił kupić wystawiony obraz Maryi, na który nie wystarczyło mu pieniędzy. Z żalem odchodził od straganu, gdy wtem zerwał się silny wiatr, który uniósł obraz w powietrze i włożył go w jego ręce. Kramarz, widząc, co się stało, a w tym udział sił nadprzyrodzonych, postanowił podarować go Jędrkowi, sprawiając mu niezmierną radość. Po powrocie do wsi pachołek pochwalił się zdarzeniem przed sąsiadami i wspólnie postanowili powiesić obraz Matki Boskiej w centralnym punkcie na lipie.
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj