Pętelka z Żabnicy. Najpierw szlakiem niebieskim na Prusów. Szlak prowadzi przez teren łudząco przypominający ośrodek narciarski jednak bez wyciągów. Ciekawe czy kroi się nowa inwestycja. Teren dość spory i pewnie kilka kilometrów nartostrad by było. Z Prusowa dalej szlakiem niebieskim widokowym grzbietem na Halę Boraczą. Tam przy schronisku kilkanaście minut przerwy a następnie w tłumie idących do góry szlakiem czarnym na całkowicie zapchany parking w Żabnicy. Jeszcze tylko powrót po samochód asfaltem przez Żabnicę. Na pierwszym odcinku do Hali Boraczej nie spotkaliśmy nikogo a schodząc w dół od schroniska czułem się jak na pochodzie pierwszomajowym za komuny.
Skomentuj