Rudołtowice-Jankowice-Międzyrzecze.
Warto zaglądnąć do Rudołtowic. Ta mała miejscowość położona jest pomiędzy Pszczyną a Czechowicami-Dziedzicami, na lewym brzegu Wisły. Łatwo do niej trafić, skręcając w Goczałkowicach-Zdroju z drogi krajowej nr 1 w prawo. W centrum wioski stoi dobrze zachowany pałac, wzniesiony prawdopodobnie w 1752 roku dla ówczesnego właściciela tutejszego majątku, hrabiego Józefa Zborowskiego. Przypuszcza się jednak, że jakiś obiekt rezydencjonalny stał w tym miejscu już w XVII stuleciu. Pałac został wymurowany na planie prostokąta i przykryty dachem mansardowym z lukarnami. Jest jednopiętrowy i podpiwniczony. Fasada główna uzyskała podział siedmioosiowy, pośrodku niej zaś znajduje się płytki, trójosiowy ryzalit, zwieńczony trójkątnym przyczółkiem, w którym umieszczono kartusze herbowe byłych właścicieli, z herbami Jastrzębiec i Ostoja. Narożniki gmachu są boniowane. Wewnątrz zachowały się sklepienia na parterze i sufity na wyższych kondygnacjach. W pałacu mieszkali kolejni właściciele rudołtowskiego majątku. W XIX wieku należał on już do książąt pszczyńskich, stając się siedzibą ich przedstawicieli. Po międzywojennej parcelacji tutejszych dóbr, w pałacu urządzono hotel. W czasie II wojny światowej mieścił się w nim ośrodek służby pracy dla Związku Niemieckich Dziewcząt. Po wojnie gospodarzem pałacu był m.in. uniwersytet ludowy i duże zakłady pracy. Wreszcie ulokował się tu Specjalny Ośrodek Edukacyjno-Leczniczo-Rehabilitacyjny dla Dzieci Niewidomych i Niedowidzących. Pałac otoczony jest przez krajobrazowy park z grabami, dębami i lipami.
Żubry zaczęto hodować w rejonie Pszczyny w czasach, w których jeszcze nie zdawano sobie w pełni sprawy z zagrożenia tego gatunku. Początek tutejszej hodowli w 1865 r. był zresztą ciekawy. Wówczas to książę pszczyński Jan Henryk XI Hochberg otrzymał od cara Aleksandra II cztery żubry, w zamian za dwadzieścia jeleni z lasów pszczyńskich. Żubry trzymano w stanie półwolnym początkowo w okolicy Murcek, a później w Jankowicach. Od tego czasu mnożąca się populacja, zasilana przez nowe, importowane osobniki, rozrosła się do kilkudziesięciu sztuk na przełomie XIX i XX w. Czasy I wojny światowej, gdy w tutejszych lasach maruderzy poszukiwali pożywienia, znacznie przerzedziły stado. W latach międzywojennych odrodzono populację, która szczęśliwie przetrwała II wojnę. Katastrofą stał się dla pszczyńskich Żubrów rok 1953, gdy na skutek pryszczycy całe stado wymarło. W latach późniejszych podjęto wysiłek jego odtworzenia i w dzisiejszych czasach znajduje się tu ponad trzydzieści osobników. Rezerwat jest ogrodzony i nie jest udostępniany zwiedzającym. Jest to spowodowane przede wszystkim względami weterynaryjnymi. Współczesna populacja żubra, odrodzona z niewielu osobników jest „słaba” pod względem genetycznym, co wiąże się z łatwą zapadalnością na choroby. Równocześnie, wobec rosnącego zainteresowania obiektem, utworzono na skraju rezerwatu Ośrodek Edukacji Ekologicznej „Pszczyńskie Żubry”. Wytyczono także ścieżkę dydaktyczną, która stwarza okazję do obserwowania tych pięknych zwierząt bez ich niepokojenia. Pozwala ona także zapoznać się z zagadnieniami dotyczącymi biologii żubra oraz historią odrodzenia gatunku.
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj