Początek popołudniowego wyjazdu wyznaczyłem do Racławic, następnie wylądowałem pod Słomnikami.
Obrałem kierunek na południe i dotarłem Luborzycy.
Żal byłoby nie zobaczyć, choć z daleka Krakowa.
Potem to tylko szybko do domu, bo czasu mało.
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj