Przejazd całej długości ścieżki rowerowej z Jastrzębiej Góry na Hel i z powrotem. Dystans jak na moje i mojej małżonki możliwości dość spory. Właściwie to nasza rekordowa odległość ale na szczęście poza podjazdem na Rozewie trasa jest raczej płaska. Ścieżką na początku asfaltową do Władysławowa dalej aż do Juraty z kostki brukowej miejscami trochę nierównej co odczuwałem rękami zwłaszcza w drodze powrotnej. W Juracie najpierw nierówny krótki odcinek z płyt ażurowych a potem trochę dłuższy betonowy ale też niezbyt równy. Po zjeździe w kierunku mola dalsza droga już przyjemna najpierw po kostce wzdłuż zatoki a potem bardzo dobrze utrzymaną ścieżką szutrową aż na Hel. Na Helu ludzi jak w ulu więc po zjedzeniu obiadu udalìśmy się na plażę żeby trochę odpocząć. Dla chętnych w rejon cypla można dostać się meleksem a następnie obejść go kładką
dydaktyczną. Po kąpieli i krótkim plażowanie powrót tą samą drogą.
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj