Miało być Chudów przez szlak zielony prowadzący w okolicach Sośnicy i dalej na Knurowski Krywałd. Niestety szlak się urwał i trzeba było nawracać i nadrobić drogi, a przed Gierałtowicami, z których miałam skręcić na Chudów - nie wiedzieć dlaczego kolana odmówiły współpracy O.O
Trasę trzeba było zatem skrócić i w Gierałowicach skręcić bezpośrednio na Knurów i dalej na Żernicę by - omijając główne drogi - przez pola dotrzeć do Łabęd. Niespodziewanki na trasie to nieodłączny element takich wycieczek-rekonesansów. Trochę w efekcie było nadmiaru asfaltów i zatłoczonych ulic. Ale nic to :)
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj