Marianówka

Dodano 31 stycznia 2013 przez plik GPX
Marianówka
  • Opis
  • Mapa
  • Punkty

Kod trasy

16936
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce

Informacje

  • Rodzaj aktywności: Rower górski
  • Stopień trudności: Średni
  • Gwiazdki:  4.1
  • Dystans: 50,1 km
  • Czas trwania: 4 h 27 min
  • Średnia prędkość: 11,21 km/h
  • Przewyższenie: 364 m
  • Suma podejść: 1 597 m
  • Suma zejść: 1 601 m
  • Data: 31 stycznia 2013
  • Lokalizacja: Polska, dolnośląskie, Legnica
97938
Stanisławów
97939
Stanisławów
Wczoraj Bożena mnie zapytała czy wyjdę dziś na rower. Z początku zgodziłem się, ale gdy dodała, że o 8:50, to podszedłem do wyjazdu sceptycznie. Mimo wszystko udało mi się wstać i z lekkim poślizgiem dotarłem na skrzyżowanie. O dziwo jako pierwszy, Bożena z Jarkiem dojechali po paru minutach.
Było bardzo wietrznie. Bardzo. Założyłem dodatkowo kurtkę od wiatru i jakoś mnie nie wywiało. Pojechaliśmy przez Kozice, tak pod wiatr. I jeszcze podjazd pod Stanisławów, ale ten akurat był łatwy. Dowiedziałem się, że mam oponę do wymiany. Taki mały defekt. Zastanawiam się czy nie wymienić obydwu, żeby to jakoś wyglądało. Szkoda, że tak szybko się zużyła, bo konkurs Traseo jeszcze nie dotarł do końca. I tak pewnie nie wygrałbym, więc pół miesiąca bez roweru przy takiej pogodzie, to za długo. A jeśli jakoś wygram, wtedy te opony będą czekały na kolejny sezon, bo pewnie znów szybko zużyję nowe :P
Dojechaliśmy do Stanisławowa, duża górka, a dalej do Marianówki przez błoto. Ja ślizgałem się, ale nie jako jedyny. Na szczycie popodziwialiśmy widoki, odpoczęliśmy, zjedliśmy chałkę, wypiliśmy kakao (choć można uznać, że to Bożena wypiła, hehe) i zaczęliśmy rozgrzewkę do starej radiostacji. Jedno kółko, robię drugie, a tu towarzystwo gdzieś zniknęło. Usłyszałem Bożenę i tak myślę co ona robi nad tą przepaścią. Zjechałem do niej i nie było tak źle, trawa przejezdna. Bożena jakoś szybko zjechała, więc i ja nie chciałem być jedynym, który tego nie zrobił. Co za droga! Ale nie wywróciłem się, choć czułem jak jest tam ślisko. Jeszcze wjazd nowo wylanym asfaltem z powrotem pod radiostację i zjazd 65 km/h. Pobiłem swój rekord na tym odcinku.
Szybki zjazd do domu. Wiatr w plecy i od razu jedzie się lepiej. Powrót przez Dunino. Zatrzymaliśmy się pod stadniną koni na zdjęcia Bożeny karmiącej zwierzęta resztkami chałki. Widocznie smakowało :)
Wasza ocena: 5.0 (2 głosy)

Skomentuj

Zaloguj się, aby komentować i oceniać trasy
kys30
16 lutego 2017 kys30 napisał:
super!
boulinek11
2 lutego 2013 boulinek11 napisał:
Bardz ointeresujacy opis trasy, a trasa sma w sobie godna uwagi.
januszek_44
31 stycznia 2013 januszek_44 napisał:
Więcej wiary w siebie , trasa godna uwagi , a jak Bożenie przyjdzie jeszcze coś do głowy to nigdy nie wiadomo, ja kibicuję,
Moja mapa 0

Dbamy o Twoją prywatność

W celu zapewnienia naszym użytkownikom usług na możliwie najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Uzyskujemy dostęp i przechowujemy informacje na urządzeniu oraz przetwarzamy dane osobowe, takie jak unikalne identyfikatory i standardowe informacje wysyłane przez urządzenie czy dane przeglądania w celu wyboru oraz tworzenia profilu spersonalizowanych treści i reklam, pomiaru wydajności treści i reklam, a także rozwijania i ulepszania produktów. Za zgodą użytkownika nasze aplikacje korzystają z precyzyjnych danych geolokalizacyjnych.

Kliknięcie w przycisk "Akceptuję", oznacza wyrażenie zgody na przetwarzanie danych zgodnie z powyższym opisem. Dokładne zasady zostały opisane w naszej Polityce Prywatności.

Beta