Mała pętla Podlesice-Bobolice-Morsko

Start z parkingu przy polu namiotowym PTTK, pod górkę do lasu, potem w prawo w kierunku Kroczyc. Ścieżka leśna, często piaszczysta, więc to czy jedziesz czy prowadzisz zależy od tego na jakich oponach podróżujesz. My jedziemy na crossach więc nasze opony czasem się zapadają i trzeba pchać. Po ok 4 km wyjeżdżamy na asfalt w kierunku Kostkowic. Przy zalewie Dzibice w lewo (znak zielony rowerzysta) i dalej prosto w kierunku Bobolic przez Zdów. Tutaj trochę asfaltu, trochę szuterku ale cały czas na kołach :-). Lekki podjazd i jesteśmy w Bobolicach. Teren nam dobrze znany więc nie spędzamy dużo czasu tylko zawracamy w kierunku Huciska. Początek zachęcający zjazd po asfalcie, potem ścieżka leśna no i się zaczyna podjazd. Ciężki, dość stromy po ścieżce z kamolami tak że spory kawałek drogi pod górę na pych. W osadzie Radosze zaczyna się asfalt, jeszcze trochę pod górę ale później już z górki całkiem fajny kawałek żeby poczuć wiatr we włosach. Na dole droga wojewódzka 792, jeszcze trochę w dół i w prawo na Rzędkowice. Za wsią w lewo przez pole, lasek do drogi na Morsko. W lewo w kierunku stoku narciarskiego i przez lasek znowu jesteśmy w Podlesicach. Ostatni podjazd pod górkę i jesteśmy koło Ostańca i PTTK. Ogólnie trasa przyjemna i gdyby nie trochę piachu na początku to całość można spokojnie przejechać na kołach w ciągu 2-2,5 godziny.