Dziś wyskoczyliśmy odwiedzić mamę. Posiedzieliśmy u niej 4 godzinki na przyjemnej rozmowie :)
Następnie patrząc na deszcz za oknem wybraliśmy się do cioci na majówkowego grilla.
Rozłożyliśmy brezent nad grillem a kiełbaski rzuciliśmy na ruszt. Upiekły się nawet za bardzo :)
Chwilę odpoczynku od nieprzyjemnych spraw jakie ostatnio przeżywamy.
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj