Magura Małastowska z Przełęczy Małastowskiej

Pazdziernikowa wycieczka z maluchami 5 i 3 lata. Korzystamy ze slonecznego dnia. Parking na przeleczy Malastowskiej. Tutaj znajduje sie cmentarz wojenny nr 60 austriacki z I wojny swiatowej. Znajduje sie na nim drewniana kaplica z bali z kopia obrazu Matki boskiej Czestochowskiej. Nastepnie udajemy sie droga asfaltowa pod gore w strone Nowicy. Jest to moze najmniej ciekawy fragment ale zdecydowalem sie na ta wersje trasy aby nie robic tej samej drogi wchodzac i schodzac na Magure. Droga jest waska ale na cale szczescie malo ruchliwa. Po kilometrze gdy po lewj stonie dochodzimy do parkingu skrecamy w lesna droge. Idziemy nia przez kolejny prawie kilometr, zajadajac chyba ostatnie juz w tym roku jezyny, az dochodzimy do sciezki po prawej stronie oznakowanej czarno-bialymi kwadratami. Nia dotrzemy na cmentarz wojenny nr 58 rowniez austriacki z I wojny swiatowej. Co ciekawe trafilismy dzis na dzien w ktorym na obu obiektach byly prowadzone drobne prace konserwatorsko-porzadkowe. Jeszcze kilka metrow w gore i bylismy na szczycie Magury. Do tego miejsca pokonalismy 3 km. Na szczycie znajduja sie dwa stoliki z laweczkami. Poczatkowo mielismy tu zrobic sobie mala przerwe na herbatke i kanapke aletroszke powiewal chlodny wiaterek wiec postoj mielismy przeniesc pod schroniskiem. Teraz schodzac w dol maluchy mialy troche atrakcji. Natym odcinku znajduje sie sciezka zdrowia tak wiec robilismy krotkie postoje na rozne cwiczenia. Od jednego stanowiska do drugiego dzieciaki praktycznie zbiegaly. Szybko dotarlismy do wisienki na torcie czyli do nowego placu zabaw polozonego w okolicy gornej stacji wyciagu narciarskiego. Tutaj rowniez znajdowaly sie stoliki i laweczki gdzie moglismy wypic herbatke i zjesc to co mielismy. Pozniej dzieciaki szalaly na zjezdzalni. Po zabawach dalej niebieskim szlakiem kontynulowalismy zejscie przez schronisko pttk (ciagle w remoncie) do parkingu na Przeleczy Malastowskiej.