Etap drugi.
Tylko przelotowy, pokonywanie kilometrów miedzy Łysogórami a Bieszczadami. Za Wisłą teren powoli zaczyna się wznoscić. Na wysokości Krosna, Sanoka już całkiem solidne podjazdy. Jeszcze nie przyzwyczaiłem się do 10 kg na plecach :)
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj