Komańcza - Bystre przez Jeziorka Duszatyńskie

Wycieczka prowadząca z Komańczy przez Jeziorka Duszatyńskie, aż do Baligrodu. Całość liczy około 20 km, ale trasę można również przejść tylko do Jeziorek Duszatyńskich i zawrócić - one są głównym celem wycieczki. Wtedy również nie będzie problemu z powrotem do np. samochodu zostawionego w Komańczy.

Zaczynamy! Startujemy z Komańczy, w której warto również zobaczyć cerkiew i klasztor nazaretanek, w którym przebywał kard. Wyszyński podczas internowania. Wspomniana cerkiew jest rekonstrukcją poprzedniej, która niestety spłonęła w 2006 r. Nasza trasa, aż do samych Jeziorek Duszatyńskich, prowadzi czerwonym szlakiem, głównie drogą żwirową. Dochodzimy do Perełuk, w których trzeba przejść przez rzeczkę Osławę, i Duszatyna, od którego nazwy pochodzi nazwa jeziorek. Z Duszatyna do jeziorek mamy ok. 4 km drogi. Kiedy dochodzimy do celu naszym oczom ukazują się przewspaniałe zbiorniki wodne, zalesione, z wodą o szmaragdowym kolorze. Miejsce to powstało w wyniku osunięcia się mas ziemi, utworzono tu rezerwat, który nosi nazwę "Zwiezło". Bo też trochę ziemi zwiezło ;)

Tutaj warto nieco odpocząć, zarówno jeśli chcemy zawrócić, jak i kontynuować trasę - przed nami wspinaczka na dość strome zbocze szczytu Chryszczata o wysokości 998 m n.p.m. Aby wejść na szlak na Chryszczatą, obchodzimy jeziorka i nadal trzymamy się czerwonego szlaku, poprowadzi nas on na samą górę. Szczyt nie jest widokowy i w pełni zalesiony. Z niego kierujemy się już zieloną ścieżką w kierunku Baligrodu. Po drodze mijamy bazę Huczwice i spektakularne gołoborze, które jest tutejszą perełką i unikatem. Można się na nie wspiąć, ale jest to dość wymgające - latem nagrzane skały zachęcają też żmije do wypoczynku, więc trzeba uważać. Na dalszej drodze mijamy też przyjemną i dużą wiatę wypoczynkową, z miejscem na ognisko i ławostołami. Dobre miejsce na zakończenie wycieczki w gronie współtowarzyszy. Trasa kończy się przy ośrodku Byste, na jednej z głównych dróg bieszczadzkich. Niedaleko stąd do przystanku, można też próbować łapać stopa :)