Podejście rozpoczynam w Kamienicy . Kiedyś na skraju lasu był tu mały parkin na trzy , cztery auta, teraz wszystko pogrodzone a wita mnie napis "Parking płaty 5 złotych , Promocja " . Nie korzystam z tej wątpliwej promocji i samochód zostawiam na skraju lasu , jeszcze przed znakiem zakazu wjazdu. Tłoku na szlaku nie ma . Wygląda na to ,że kilka dni temu ktoś tu szedł . sniegu po mostki , z begiem czasu coraz więcej. Na Hranicznej Horze spotykam grupę polskich turystów , przez kilka minut idziemy razem , potem przyspieszam.
Pogoda przepiękna , widok na Wysoki Jesenik , Pradziad jak na dłoni.
Na śnieżniku też cudnie i na dodatek nie wieje.
Dość szybko schodzę do schroniska a potem niebieskim szlakiem w stronę Porębka . Szlak przetarty przez skiturowców , zamarznięty , śliski jak diabli , miejscami wpadam po kolana w śnieg. Na Porębku zostawiam ślad skiturów i nie przetartą trasą , niebieskim szlakiem schodzę do Kamienicy . Tu wita mnie lekki mrozik i mgła.
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj