Stało się tak że mam niedługo imieniny. Zasugerowałem Kobiecie Gór skarpetki. Nie jakieś tam skarpetki ale co najmniej marki "bergson" Pochodziliśmy po sklepach w Szklarskiej. Pytaliśmy też o czapki, kurtki, narty back-country.. No i prezent został wybrany. Nie skarpetki , nie czapka, jeszcze nie narty a Czerwona Kurtka 4F. Trzeba ja było wypróbować. A więc pognaliśmy do Jakuszyc Wyszukaliśmy te trasy na których jeszcze nie byliśmy i wyszła tak pętelka. A kurtka sprawuję się znakomicie.Oto kilka jej zalet. Po pierwsze jest prezentem. Po drugie jest czerwona. Po trzecie nie przemakalna do 10 tysięcy czegoś tam , chyba kropelek wody ;) .Po czwarte oddychająca ( czasami za mnie )
Po piąte ma dużo kieszonek.Co do trasy, to bardzo urozmaicona , dużo zjazdów i podjazdów. Dużo zakrętasów. Trasy utrzymane doskonale. Do wad można wymienić dużo mgły ;) . Ale czerwona kurtka całkowicie je zastępowała.
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj