I Majówka Roztoczańska/Etap III: Horyniec-Zdrój - Jarosław

Paskudna pogoda towarzyszyła nam w trakcie ostatniego etapu rowerowej majówki. Niebo prezentowało chmurne oblicze i wylewało rzewne łzy szczególne w początkowej i końcowej częsci trasy. Ta znacznie się wypłaszczyła, wszak Roztocze pozostawiliśmy za sobą wraz z opuszczeniem Horyńca. Po drodze zatrzymaliśmy się na krótkę przerwę na lubaczowskim rynku pełnym zieleni przesłaniającej osłaniające go pierzeje. W Jarosławiu też obowiązko zajechaliśmy na rynek z okazała bryłą ratusza pośrodku, oflankowany zabytkowymi kamieniacami. W arkadowych podcieniach jednej z nich znaleźliśmy schronienie przed coraz intensywniejszymi strugami deszczu. Do Tarnobrzega powróciliśmy ulubionym transportem kolejowym z przesiadką w Rzeszowie (wariant łączony "kibelek" + szynobus) .