Hnanice -Retz-Hardegg

Dziś zwiedzamy miasto Retz a właściwie jego podziemia. Zwiedzanie trwało ponad godzine. przewodnik prowadził nas różnymi zakamarkami pod miastem. Co chwilę tłumaczył gdzie jesteśmy i co znajduje się na powierzchni. Wycieczka całkiem fajna piwnice olbrzymie ale gdyby trwała o połowę krócej byłoby ekstra. Sama trasa super ładna i widokowa, Uroku dodawał zamek Hardegg oraz Dyja. W ogóle Dyja na Morawach robi kapitalną krajobrazową robotę tu końcówka trasy przed Hnanicami jechaliśmy górą mając Dyję po lewej i prawej stronie. Trasa całościowo dość wyczerpująca jest parę stromych podjazdów co widac na przekrojach. Nieporozumieniem stał się zjazd na zakola Dyji. Są tam ruiny zamku i punkt widokowy tylko cholera wszystko zamknięte. Dojazd i powrót wymagał sporo energii a jeszcze było kupę kilometrów przed nami.