Durny Szczyt zimą

Czwarty szczyt Tatr, po raz trzeci na nim ale pierwszy raz zimą.
Start w Starym Smokovcu i najpierw wejście na Hrebienok. Dalej kierujemy się do Chaty Zamkovskiego skąd pozostaje podejście do Chaty Teryho. Tam postój na odpoczynek i uzupełnienie kalorii. Ale nadszedł czas na podejście żlebem na grań. Warunki śniegowe bardzo dobre. Śniegu w żlebie dużo więc idzie się bardzo wygodnie. Po jakimś czasie docieramy pod Durną Igłę. Tam zakładamy na siebie sprzęt tj uprzęże i związujemy się liną. Najpierw trawersujemy Igłę by potem ściśle granią wspinać się na wierzchołek. Na grani śniegu było mało, dlatego było dużo rysowania rakami. Po drodze kapitalne widoki i parę lufek. Grań jest krótka dlatego docieramy na szczyt szybko. Tam obowiązkowe foty i chwila relaksu, a potem zejście w kierunku Łomnicy. Czekają nas dwa zjazdy na linie, a potem zejście do przełęczy gdzie rozbieramy się ze szpeju by zejść żlebem do doliny.