Wyjazd do czerska tradycyjnie z przystanku metra Kabaty, dalej przez las Kabacki do Piaseczna, chociaż można to miasto po drodze ominąć.
Dalej przeważnie drogami gruntowymi, po drodze piasków trochę było, ale nie wiele. Najmniej przyjemny odcinek drogi pomiędzy Górą Kalwarią a trzecim rondem na którym zjeżdżamy na drogę do Czerska. Z czerska powrót drogami gruntowymi i ładnie wykoszonym wałem przeciwpowodziowym do Gass na prom którym przeprawiamy się na drugą stronę Wisły. następny trudny moment to skrzyżowanie z Al. Jana Pawła II na której jest duży ruch i trzeba wyczekać dogodny moment na jego pokonanie. Świateł tam niestety nie ma. Do samego Otwocka w znakomitej długości trasy jedziemy ścieżkami dla rowerów lub ciągami pieszo - rowerowymi. Powrót do Warszawy SKM lub KM.
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj