Pojechałem zobaczyć nowe groble w okolicach Kiełczówka, sytuacja jednak mocno eskalowała. Bo jak już tymi groblami dotarłem do Wieściszowa, stwierdziłem - dawno mnie w Jelczu nie było. Jak już byłem w Jelczu, to sobie przypomniałem, że fajnymi lasami można by z tamtąd do Oławy dojechać. Ale pogoda była ładna i po drodze mnie naszło, że do... Do Brzegu, Przemysław, do Brzegu.
Za początek wycieczki można przyjąć most nad Widawą przy Krzywoustego. Do wspomnianego Wieściszowa jedzie się praktycznie bez przerwy groblą. Odcinek do Chrząstawy Wlk. prowadzi trawiastą drogą polną (po deszczach może być tu "mokro"). Przez Miłoszyce i Jelcz częściowo prowadzą ścieżki rowerowe. Za Jelczem wpinamy się w czerwony szlak pieszy. Na wysokości Lipek opuszczamy szlak pieszy, by po krótkim odcinku asfaltówki wbić na groblę prowadzącą do samego Brzegu. Powrót przez Lipki (kostka brukowa na całej długości wioski, ale można ratować się chodniczkiem). Dalej przez Oławę, Kotowice, ścieżką dookoła Jeziora Dziewiczego na Siechnice. Potem "szybkościowy" odcinek przy obwodnicy, Las Strachociński, grobla widawska i kończymy gdzieśmy zaczeli.
Ze wzgędu na drogi leśne, polne itp. zalecany rower z "kawałkiem" opony na kole.
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj