Najciekawsze
Najnowsze
W pobliżu
Rower 
Rower górski 
Rower szosowy 
Rower turystyczny 
Pieszo 
Bieganie 
Turystyka górska 
Piesza wycieczka 
Nordic Walking 
Moto 
Samochód 
Motocykl 
4x4 
Woda 
Kajak 
Żeglarstwo 
Inne jednostki pływające 
Zima 
Narty biegowe i śladowe 
Ski Tour 
Narty zjazdowe i snowboard 
Łyżwy 
Pozostałe 
Paralotnia 
Konno 
Samolot 
Rolki 
Hulajnoga 
Inne 
PRO
Wpisz kod w wyszukiwarce
Czarna Maleniecka na trasie Kołoniec - Siucice, Karczówka
Dodano 23 stycznia 2021 przez
plik GPX
- Opis
- Mapa
- Punkty
Informacje
5.0
Siucice, most drogowy
Meta spływu przed mostem drogowym
Czarna M przed kolejną zaporą, na tym odcinku czwartą
Jaz w Siucicach na lewej odnodze
Przenoska prawą lub lewą stroną
Skórkowice, most drogowy na lewej odnodze
Jaz na lewej odnodze w Siucicach
W prawo młynówka
Długa prosta przed jazem w Siucicach
kormorany nad Czarną
Njabliżej położone zabudowania nad Czarą
Czarna
Czarna
niewielki dwustopniowy próg
przy ujści Brabarki
most
Dwa spiętrzenia, płyniemy lewą odnogą
jaz, Młynek
przy ujścu Barbarki
Za pierwszym jazem w Siedlowie
przed spiętrzeniem na lewej odnodze
Przed jazem, przenoska prawą stroną
jaz, Siedlów
CMK
Przed jazem w Siedlowie, przenoska prawą lub lewą stroną
przed CMK
jaz, Siedlów
Czarna M
Czarna M
Most drogowy w Kołońcu
Czarna M
Czarna
Czarna
Jaz, Kołoniec
Za mostem drogowym w Kołońcu
lewy brzeg, dobre miejsce wodowania
Czarna Maleniecka na trasie Kołoniec - Siucice, Karczówka. Środkowy, wolniejszy odcinek rzeki z czterema różnej wielkości spiętrzeniami, ale ładny, jak cała zresztą Czarna Konecka/Maleniecka. Przypomnę tylko, że Czarna w swoim całym biegu napędza turbiny MEW, poi liczne stawy i wypełnia zbiorniki zaporowe. Z tych mniej turystycznych odcinków Czarnej polecamy mocno zwałkowy od Stąporkowa do Sielpi, ostatnio płynęliśmy w listopadzie 2019. Czarną od Kołońca do Siucic płynąłem natomiast co najmniej dekadę temu, ale tak jakby to było wczoraj. Jeżeli znowu tam pojadę za 10 lat to nie chce mi się nawet myśleć ile będę miał wtedy lat. Czepek działa, więc nie dostałem rybą po głowie od kormorana, który nie mógł w locie i w dziobie sobie z nią poradzić.
Skomentuj