Browersowanie 29 maja

Relacja Kazia

Na miejscu zbiorki pojawili się: Krzysiek C, Andrzej oraz Rafał, Krys, Karol, Guli, Leon, Łukasz, Piotrek oraz kazio. + Fryta zgranięty przy starym moście.
Ze względu na sezon truskawkowy wybrano drogę do Wysokiego Koła, następnie w stronę Anielina i Bronowic, gdzie w zagłębiu truskawkowym spodziewano się poczuć smak prawdziwej truskawki prosto z krzaka.
Trasa wzdłuż wału wiślanego początkowo była uciążliwa ze względu na przejeżdżające samochody, skutery i inne pojazdy napędzane silnikami spalinowymi. Gdzieś od Łęki uspokoiło się, i można było spokojnie jechać.
Browersi dojechali do znajomego sklepu w Wysokim Kole, gdzie postanowiono uzupełnić elektrolity.
W trakcie odpoczynku grupę spotkała miła niespodzianka. W tym samym miejscu inna grupa z Puław, którą Browersi mijali po drodze, dojechała do sklepiku. Łukasz zabajerował nawet jedną z uczestniczek...
Po odpoczynku grupa Browersów skierowała się w stronę Anielina i następnie Bronowic.
Napotkane w drodze powrotnej truskawki smakowały o niebo lepiej niż te, które kupujemy w marketach.
Zakończenie w CP, które jednak nie wszystkim było dane. Osoba która stłukła butelkę na starym moście jest serdecznie pozdrowiona przez jednego z uczestników rajdu.