TO nasza pierwsza trasa na Podlasiu i traktuje ją jako rozpoznanie terenu bojem. Trasa z Pod względem estetyki trasę oceniam na solidną 4. Bardzo Fajny jest Supraśl. Klimatyczne podlaskie miasto z ciekawą zabudową. Żałuję, że nie udało nam się zwiedzić monastyru. Niby był otwarty dla zwiedzających ale drzwi były zamknięte. Za to mile wspominamy rynek z pysznym kwasem chlebowym. Z białego do Supraśla ścieżka rowerowa choć przy dość ruchliwej drodze. Z Supraśla do Nowosiółek początkowo asfaltem a potem leśną prochę piaszczystą i miejscami zabłoconą drogą po ostatnich opadach. potem walimy asfaltem do Walił Dwór. Po drodze w Waliłach mamy sklep /jedyny na trasie poza Supraślem i Ogrodniczkami/