Z parkingu w Białym Kościele jedynego, na którym były miejsca do parkowania, wyruszyliśmy zjazdem w kierunku Ojcowa. Fajnie się zjeżdżało o ile odrzucić myśl, że trzeba będzie z powrotem wjechać na to wzniesienie.
Piękna przyroda na całej drodze zwłaszcza w dolnym odcinku gdy odsłoniły się większe przestrzenie.
Krótki przystanek przy Bramie Krakowskiej. W ojcowie tłumy nieprzebrane, korki niemiłosierne. Co bardziej wyrwali pojechali do Pieskowej Skały. Piękne widoki.
W drodze powrotnej urwał się zasięg i ślad nie jest właściwy.
Zatrzymujemy się na posiłek i powrót do samochodu.
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj