Rozpoczęły się ferie , więc teoretycznie na stokach tłok. Ruszam dziś na Kamienicę .
Ze Stronia Śląskiego w kierunku Bolesławowa , na głównym rondzie w mieście należy
jechać prosto. Potem już do Bolesławowa. Za mostem na wsi należy skręcić w prawo aby dojechać do parkingu w Kamienicy lub przejechać wieć w kierunku przejścia granicznego aby zaparkować w Bolesławowie. Osobiście polecam parking w Kamienicy. W czasie odwilży w Bolesławowie całe auto i buty będą w błocie.
Na dość prowizorycznym parkingu w Kamienicy szybko zakładam buty , narty i na stok. Zapomniałem ,że najpierw trzeba wykupić karnet w pobliskiej restauracji. Uśmiecham się do obsługi i pierwszy wjazd bez biletu. Dojeżdżam orczykiem do góry , zjeżdżam w dól i w Bolesławowie na „stoku” kupuje karnet, 29 złotych za dwie godziny plus 10 złotych kaucji za karnet. Kaucja jest zwrotna przy zwrocie karnetu. Ja oddam go pod koniec sezonu.
Strona internetowa stacji narciarskiej w Kamienicy informuje ,że czynne są 4 wyciągi.
Na miejscu okazuje się jednak ,że działają dwa , jeden od strony Kamienicy i drugi od strony Bolesławowa . Umożliwiają one zjazdy w obu kierunkach. Należy jednak pod koniec szusowania jeździć na stoku gdzie pozostawiono auto.
Pomimo ferii ludzi na stoku malutko , stoki dość dobrze przygotowane , lekko oblodzone.
Pogoda przyzwoita, trochę opadów śniegu , chwilami przejaśnienia.
Dwie godziny to wystarczający czas na jazdę gdy nie trzeba stać w kolejce do wyciagu.
Więcej http://www.snkamienica.pl/strona_zimowa/index.php
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj