Trasa jak trasa, miała na celu osiągnięcie bazy wypadowej do kolejnych przygód Barbie. Stałą się jednak niezłą lekcją na temat ulicznych korków w tym rejonie. Jak widać na tracku, wyjazd na Zakopiankę zakończył się szybkim odwrotem z powodu takowego. Jako nawigacja prowadziły nas Mapy Google. Mają one chyba zaszyty jakiś tryb krajoznawczy bo czasem trasa prowadziła odcinaki o tyle malowniczymi co niezrozumiałymi :))
Polecam trasę przez Rajczę. Mniej postojów i jazda jest płynniejsza.
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj