Spacer z Rewy do rezerwatu Beka.
Najpierw ścieżką przy plaży.
Trzeba uważać na ostre kolce dzikiej róży, z krzaków wchodzących na ścieżkę, bo można rozerwać kurtkę.
Potem terenową dróżką nieco w głębi lądu.
Ze nieduże skarpy, widok na trzcinowiska rezerwatu Beka.
Brzegi Zagórskiej Strugi opanowały bobry.
Żadnego nie zobaczyliśmy, ale efekty ich pracy widoczne aż za dobrze.
Od rezerwatu Beka powrót wzdłuż Zagórskiej Strugi rowerową trasą R-10.
Ostatni odcinek miejscami dość trudny. Wąska ścieżka wałem przeciwpowodziowym, wśród krzaków i z uważaniem na dołki pod nogami.
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj