Zimowa przejażdżka nad staw Janina 2015/2/1

Dzisiaj w tą piękną słoneczną niedzielę wybrałem się z kumplem Arturem na rower. Na początek pojechaliśmy na Muchowiec ale po drodze zawsze jakieś przygody muszą być i taka właśnie nam się przytrafila Artur złapał gumę tuż za Hugo alejka po 15 min. jechalismy dalej. Na początku Muchowca droga w miarę fajna ale im dalej tym więcej śniegu i lodu na drodze.Po krótkim namyśle gdzie jechać dalej pojechaliśmy nad staw Janina gdzie droga już była zasniezona ale ubita przez las super krajobraz.Z powrotem droga prowadziła głównie asfaltem przez Giszowiec ,Nikisz,Katowice-Zawodzie,Dabrowka,Siemianowice.Trasa dosyć trudna szczególnie na zamierzonych lub zlodowacialych drogach.Przejechany dystans według licznika to 39 km.