NARESZCIE!!!! Nareszcie moglem rano pojechac do pracy. Nie wieje, nie pada, slonka nie widac, bo jeszcze nie wstalo :). Niestety w Grzymałach zaliczylem poslizg i lekkie obdarcie i potluczenie....chyba jednak opony nie sa zimowe :) i przy 5C nie trzymaja jezdni.
Na trasie cisza, spokoj...na polach od czasu do czasu jakies ptaszysko..lLubie te poranne przejazdzki.