Wycieczka rowerowa Giżycko-Gierłoż

Dodano 10 października 2010 przez Garmin
Wycieczka rowerowa Giżycko-Gierłoż
  • Opis
  • Mapa
  • Punkty

Kod trasy

1045
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce

Informacje

  • Rodzaj aktywności: Rower górski
  • Stopień trudności: Trudny
  • Gwiazdki:  6.0
  • Dystans: 23,6 km
  • Przewyższenie: 88,44 m
  • Suma podejść: 271,57 m
  • Suma zejść: 309,06 m
  • Data: 24 lipca 2010
  • Lokalizacja: Polska, warmińsko-mazurskie, Wilkasy
1790
droga-polna.png
Fragment drogi do Gierłoży prowadzi przez pola obsiane pszenicą
1791
droga-przez-las.png
Fragment drogi do Gierłoży prowadzi przez las, który ma asfaltową drogę i piękne widoki, np. na jezioro albo stare domy
1792
droga-przez-wies.png
W drodze do Gierłoży przejeżdża się przez mazurską wieś i mija bar, który oferuje ciekawe smaki regionalnych pierogów
1793
gierloz-park-miniatur.png
W parku miniatur pooglądać możemy mniejszą wersję głównych zabytków budownictwa tego regionu
1794
gierloz-park-miniatur2.png
Niektóre zamki robią wrażenie. Ten był chyba najpiękniejszy. Warto zobaczyć go w rzeczywistości
1795
gierloz-park-miniatur-eksponat1.png
Eksponaty w namiocie o Wilczym Szańcu są ciekawe. Stanowią udokumentowanie historii życia codziennego mieszkających tam żołnierzy.
1796
gierloz-park-miniatur-eksponat2.png
Eksponaty w namiocie o Wilczym Szańcu są ciekawe. Stanowią udokumentowanie historii życia codziennego mieszkających tam żołnierzy.
1797
gierloz-park-miniatur-makieta-wilczego-szanca.png
W namiocie znajduje się makieta Wilczego Szańca. Pozwala ona uzmysłowić sobie wielkość wojskowego obiektu, rozłożenie poszczególnych elementów i panujące zasady.
1798
gierloz-park-miniatur-makieta-wilczego-szanca2.png
Makieta Wilczego Szańca świetnie uzupełnia film edukacyjny.
1799
pola-wzdluz-drogi.png
Widoki wzdłuż drogi są sielskie. Pszeniczne pola i niebieskie niebo.
1800
przeszkody-natrulane.png
Trasa przez pola nie była zawsze łatwa. Trudno przejezdny piasek albo kałuże
1801
wilczy-szaniec.png
Wilczy Szaniec robi duże wrażenie
1802
wilczy-szaniec2.png
Warto przyjrzeć się rozwiązaniom zastosowanym w Wilczym Szańcu
1803
wilczy-szaniec-bagna.png
Wiadomo, że tereny wybrane na Wilczy Szaniec były bagniste, ale to co zobaczyliśmy koło Wilczego Szańca zupełnie nas zaskoczyło. Sceneria jak z horroru
1804
wilczy-szaniec-do-gizycka-droga-ulica.png
Trasa powrotna z Wilczego Szańca nie jest oznaczona już na mapie. Wybraliśmy powrót szosą. Droga prosta nie można się zgubić, ale już nie taka malownicza i piękna, choć niektóre widoki też nadają się do sfotografowania
1805
wilczy-szaniec-droga-do-gizyczka.png
Pierwszy odcinek drogi powrotnej z Wilczego Szańca to trasa brukowana, tzw "kocie łby". Ciekawe doświadczenie, ale bardzo się wytrzęśliśmy ;)
1806
wilczy-szaniec-korytarze.png
Czy jak widzicie takie korytarze w Wilczym Szańcu to nie uruchamia się Wam wyobraźnia? Jak to wtedy było
1807
zakamarki-wilczego-szanca.png
W zakamarkach Wilczego Szańca można się zgubić
CEL: Park Miniatur w Gierłoży
DLA KOGO: osoby o co najmniej przeciętnej kondycji fizycznej, nie dla dzieci
DŁUGOŚĆ: ok. 2-2.5 h w jedną stronę

Wyruszamy z okolic twierdzy Boyen. Jedziemy obwodnicą i po kilkuset metrach skręcamy w prawo w ulicę Chopina. Początek trasy prowadzi szosą. Trasa jest średnio ruchliwa, ale trzeba więc być przygotowanym na mijające nas samochody. Jedziemy prosto w dół. Po pewnym czasie odbijamy w prawo w mniej ruchliwą drogę przez las. Jest to bardzo przyjemna część wyprawy, bo droga jest wciąż asfaltowa, ale bardzo mało uczęszczana. Rozciągają się tam przepiękne widoki, m.in. jedziemy wzdłuż jeziora i mijamy ośrodek szkoleniowy warszawskiego AWF-u.

Następnie trasa prowadzi przez pola. Zaczynają się ukazywać coraz piękniejsze, sielskie widoki, ale wzrasta trudność trasy, bo nawierzchnia jest bardziej nierówna, czasem piaszczysta lub z głębokimi kałużami. W tamtych okolicach można rzeczywiście zakosztować piękna Mazur i wejść w kontakt z naturą.

Kolejnym etapem wycieczki jest wjazd do lasu. Droga ze wzniesieniami i spadkami. Trochę wymagająca, ale dająca dużo satysfakcji. Lasem jedziemy dosyć długo. UWAGA jednak na komary. Tutaj bardziej niż gdziekolwiek indziej odczuliśmy boleśnie ich obecność. Krem/żel na komary obowiązkowy, ale nie jest wystarczający. Warto pamiętać o długim rękawie - bluzie i spodniach. No i niestety nie można robić długich postojów.

Kiedy pojawia się pierwszy ślad cywilizacji (domy we wsi Doba) wiemy, że jesteśmy już niedaleko. Jeszcze kilkaset metrów i już widać z oddali reklamę Parku Miniatur. Należy się przygotować, że nie będzie on aż tak imponujący jak przedstawiają go billboardy i reklamy.

Koszt wejścia do Parku Miniatur to kilka złotych dla dzieci i studentów. Aktualny cennik można zobaczyć na stronie www.miniatury.com.pl. Tam też warto sięgnąć po informacje, czy planowane są w parku jakieś dodatkowe atrakcje. Zdarza się bowiem, że park organizuje rekonstrukcje historyczne lub zabawy dla dzieci.

W parku zobaczyć możemy kilkanaście makiet twierdz i zamków z obszaru Warmii i Mazur (duża radocha dla dzieci), reszta budynków jest w postaci papierowych standów dużego rozmiaru.

W parku znajduje się również namiot poświęcony Wilczemu Szańcowi, który był siedzibą Hitlera w czasie II wojny światowej. Na uwagę zasługuje edukacyjny film, który tłumaczy historyczne konteksty i ciekawostki. Trwa on ok. 20 min. Można pooglądać również dosyć sporych rozmiarów makietę Wilczego Szańca oraz przeróżne eksponaty.

Ciekawostka - w Wilczym Szańcu, tak jak w innych jednostkach wojskowych w tamtym czasie, nie używano pasty do zębów, ale chemicznego proszku, który utrzymywał higienę jamy ustnej.

Eksponaty do wystawy zostały dobrane dosyć trafnie. Są to sprzęty codziennego użytku. Minusem jest jednak to, że trzeba samemu czytać każdy opis przy przedmiocie. Może to być na dłuższą metę męczące.

Z Parku Miniatur jest bardzo blisko do samego Wilczego Szańca, który robi niesamowite wrażenie, dlatego mimo tego, że ta wycieczka nie obejmuje Wilczego Szańca, zamieszczam kilka zdjęć z tamtego obszaru i stanowczo polecam. Szczególnie osobom, które jako dzieci lubiły się ukrywać, chodzić po starych domach i - jednym słowem - mają żyłkę poszukiwacza przygód oraz odkrywcy historii.
Wasza ocena: 4.3 (26 głosów)

Skomentuj

Zaloguj się, aby komentować i oceniać trasy
boulinek11
30 maja 2013 boulinek11 napisał:
fajny opis. trzeba by zachowac trase, na wypadek jakbym w tych terenach mogl sie pojawic, to jest pomysl na spedzenie czasu.
Rowerem po Roztoczu
Moja mapa 0

Dbamy o Twoją prywatność

W celu zapewnienia naszym użytkownikom usług na możliwie najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Uzyskujemy dostęp i przechowujemy informacje na urządzeniu oraz przetwarzamy dane osobowe, takie jak unikalne identyfikatory i standardowe informacje wysyłane przez urządzenie czy dane przeglądania w celu wyboru oraz tworzenia profilu spersonalizowanych treści i reklam, pomiaru wydajności treści i reklam, a także rozwijania i ulepszania produktów. Za zgodą użytkownika nasze aplikacje korzystają z precyzyjnych danych geolokalizacyjnych.

Kliknięcie w przycisk "Akceptuję", oznacza wyrażenie zgody na przetwarzanie danych zgodnie z powyższym opisem. Dokładne zasady zostały opisane w naszej Polityce Prywatności.