Naszą wycieczkę rozpoczynamy w Selcuk po pieszym spacerze po Selcuku i Efezie przejedziemy około 30 km rowerami do Kusadasi. Miasto Selcuk to niewielka miejscowość, która zawdzięcza swoje znaczenie bliskością Efezu a dokładniej swemu Muzeum Efeskiemu. Kolekcja Ephesus Muzesi to przede wszyskim mozaiki i freski z domów w Efezie, a także posagi, monety i plaskorzeźby. Do najsłynniejszych eksponatów nalezą dwie statutetki Artemidy (sala 8) o wielu piersiach oraz posążek Erosa na delfinie. Idziemy dalej kierując sie drogowskazami na wzgórze gdzie znajdują sie ruiny bazyliki św. Jana . Budowlę wzniesiono w VI w. w obrebie murów obronnych starszej cytadeli (w tym miejscu podobno zlozono do grobu św. Jana Ewangelistę, najmlodszego z Apostołów). Olbrzymia katedra swojego czasu pod wzgledem okazałości rywalizowala z Kościolem Mądrosci Bożej w Konstantynopolu.Od kasy biletowej skręcamy w lewo do tablicy informacyjnej, a nastepnie przechodzimy do pozostalości kolumnowego atrium(przedsionka), przez który widac drogę do nawy. Dwurzedowa- marmurowa kolumnada swiadczy o rozmiarach światyni.Wsiadamy na rowery i kierujemy się na południe drogą D 515 by nadbrzeżem przejechać do Kusadasi. Upał daje sie we znaki, nakrycie głowy jest obowiązkowe, nie ma wielu rowerzystow- prawie wogóle ich nie spotykamy. wybrzeże jest piekne, widac male latarnie morskie , a na morzu porozrzucane wysepki.Morze mieni sie wszyskimi odcieniami niebieskości.Trasa jest urozmaicona bywa ze z górki ale spore odcinki trzeba też pokonać wdrapując sie na wzniesienia kto ma slabe serce proponuje zrezygnowac z roweru. Już W oddali widac Wyspę Ptakow co oznacza że jestesmy juz blisko. Na poczatek skrecamy w prawo za znakami na Pygala Plaji i po okolo 500 metrach po lewej rozciaga sie najladniejsza plaza w okolicy - Pygelia. Po kapieli wracamy do golownej drogi i po okolo 2 kilomertach docieracy do centrum Kusadasi. Miejscowość Kusadasi polozona jest w malowniczej zatoce, słynie z lazurowej wody, szerokich piaszczystych plaż i duzej przystani.Wjezdżajac do centrum widać spora ilość, hoteli, kempingow, restauracji i dyskotek. jest to głowny port rejsów wycieczkowych w Turcji Egejskiej (co widac w marinie)oraz jednym z największych kurortów przyjmujacych zorganizowane grupy turystyczne. na maleńkiej starowce skupionej wokół osmańskiego karawansjeru (teraz przeksztalconego w hotel), dziala kilka stylowych sklepow.
Po turecku nazwa miasta oznacza "Ptasia Wyspę", a wywodzi sie od malutkiej ufortyfikowanej skalistej wysepki lezacej niedaleko ladu stalego i połączonej z nim groblą (wlaściwie wyspa nazywa się Guvercin adasi, czyli w doslownym tłumaczeniu Gołębia Wyspa ).Na wysepce zachowala się mała XIV-wieczna twierdza. Spacer kończymy obiadem zaraz przy porcie, smaczne kebaby (zwane w turcji doners) należy skosztować bezapekacyjnie.
