Wokół jeziora Czchowskiego

Wycieczkę zaczynamy w Wojniczu, skąd zmierzamy na południe m.in. przez Wielką Wieś, Sukmanie oraz Olszyny i dojeżdżamy do rozjazdu albo na Czchów albo na Zakliczyn. Wybieramy więc Czchów i skręcamy w lewo, gdzie zaraz docieramy do Melsztyna, skręcamy pierwszą drogą prawo i po około 500 metrach po lewej stronie jest wjazd pod niewielką górę, gdzie znajdują się warte obejrzenia ruiny baszty zamku w Melsztynie. Ostatnie 200m jest do podejścia pieszo. Następnie wracamy do głównej ulicy i jedziemy aż do ronda w Jurkowie, w którym to można podziwiać zabytkowy kościół drewniany z ok. 1578 r. Jest on tuż za rondem. Udajemy się teraz dalej w kierunku Czchowa, który może pochwalić się bardzo ładnym rynkiem i położonym przy nim kościele p.w. Narodzenia Najświętszej Marii Panny - jednym z najstarszych kościołów murowanych w regionie Małopolski, wzniesionym w połowie XIV w stylu gotyckim. Nieopodal niego, na górze na którą należy już wspinać się pieszo są ruiny zamku XIII wiecznego z w pełni odbudowaną oraz udostępnioną (w okresie letnim) zamkową basztą, która stanowi doskonały punkt widokowy. Parking dla samochodów znajduje się u podnóża góry, na którym położone są ruiny zamku. Po Czchowie udajemy się do Wytrzyszczki. Po drodze możemy posilić się w całodobowym barze Taurus, który słynie z przepysznej golonki po bawarsku. W Wytrzyszce możemy zaparkować przy restauracji "Biały Domek" i udać się pieszo do zamku Tropsztyn. Jest on w pełni zrekonstruowany, prezentując chyba najpiękniejszy w Polsce przykład zamku rycerskiego wzniesionego z kamienia. Zwiedzając zamek można obejrzeć trasę podziemną wiodącą przez lochy zamkowe, ekspozycję poświęconą kulturze Inków (z zamkiem związana jest legenda, iż tutaj został ukryty przez potomków króla Inków skarb przeznaczony na odbudowę państwa inkaskiego) oraz otwartą trasę u podstawy skały, na której został wzniesiony zamek. Zamek jest udostępniany do zwiedzania tylko w okresie letnim. Po zwiedzeniu zamku udajemy się do Tropia, w tym celu musimy zawrócić i udać się do znajdującego się nieopodal promu, który darmowo przewozi samochody przez jezioro Czchowskie. Po krótkiej przygodzie z promem jesteśmy już w Tropiu, gdzie po prawej stronie znajdziemy romański kościół na wzgórzu, tuż nad jeziorem Czchowskim. Atrakcją jest też wybudowany tutaj na zewnątrz kościoła kamienisty różaniec, który otacza kościół. Po zwiedzeniu kościoła udajemy się już w drogę powrotną do Wojnicza, możemy podziwiać znajdujący się na trasie Ciężkowicko-Rożnowski Park Krajobrazowy, wracamy przez Roztokę, Dzierżaniny i w Paleśnicy skręcamy w lewo w kierunku Zakliczyna, a stamtąd dalej w kierunku Wojnicza.