Naszą wędrówkę zaczynamy od najdalej położonej na wschód tego obszaru – osady Piaski. Pomimo szaro burej i ponurej zimy, przemierzamy wiecznie zielone lasy, których ciepła barwa szybko rozgrzewa atmosferę dodając wszystkim mnóstwo pozytywnej energii. Wędrówce jak zwykle towarzyszą rozmowy, żarty i wygłupy.
Dla urozmaicenia wędrówki co jakiś czas wynurzamy się z leśnej gęstwiny to po jednej, to po drugiej stronie Mierzei Wiślanej. Wzdłuż Zatoki Gdańskiej rozciągają się przepiękne piaszczyste plaże, na których poza sezonem spotykamy jedynie zacumowane kutry i powiewające na wietrze różnokolorowe flagi sieci rybackich. Brzeg Zalewu Wiślanego z kolei jest zdecydowanie bardziej urozmaicony. Ścieżka wiedzie dość mocno pofałdowanym terenem wzdłuż stromej krawędzi klifu. Przemierzając porośnięte lasem wydmy, co jakiś czas otwierają się przed nami piękne widoki na Zalew Wiślany. Na horyzoncie dostrzegamy także rozległe wzniesienia Wysoczyzny Elbląskiej.
Najciekawszym odcinkiem pierwszej pętli jest ścieżka wiodąca przy krawędzi stromego brzegu Zatoki Wiślanej. Kulminacją tego odcinka jest tzw. klif zalewowy, z którego rozpościerają się przecudne widoki na ogromny akwen. W Piaskach odwiedzamy także stary i bardzo zaniedbany cmentarz mennonicki, pochodzący z XVIII wieku.
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj