W widłach Wisły i Sanu - część III

Dodano 2 października 2014 przez aplikację Android
W widłach Wisły i Sanu - część III
  • Opis
  • Mapa
  • Punkty

Kod trasy

50321
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce

Informacje

292794
Kaplica św. Jacka w Sielcu
wybudowana w 1870r. Od 18 lipca 2004r. znajdują się w niej relikwie św. Jacka, który ponoć w tym miejscu miał się przeprawiać przez Wisłę w takcie wędrówki z Sandomierza na Ruś i z powrotem.
292796
Klasztor sióstr Dominikanek widziany od tyłu
został wzniesiony w latach 1861-1866 wg. projektu Aleksandra Gebauera (1828-1888).
292797
Kościół pw. Świętej Gertrudy i Świętego Michała Archanioła z dzwonnicą
został wzniesiony w 1884r. W 1934r. nastąpiła rozbudowa świątyni. Dzwonnica pochodzi z końca XIX w.
292798
Góry Pieprzowe
292799
Ujście Trześniówki do Wisły
292800
Most kolejowy na Wiśle
został wybudowany w 1928r. Pod koniec wojny uległ zniszczeniu za sprawą wycofujących się wojsk niemieckich i doczekał się odbudowy w latach 1945-1948.
292801
Łęg
292803
Obelisk upamiętbiający bitwę pod Wrzawami rozegraną 12 czerwca 1809r.
Naprzeciw siebie stanęły: 4-tysięczne wojsko Księstwa Warszawskiego dowodzone przez księcia Józefa Poniatowskiego oraz 12-tysięczne siły austriackie. Polacy odparli wszystkie ataki wroga. Jednak 14 czerwca Książę Poniatowski wycofał swoje siły na prawy brzeg Sanu, bezskutefcznie zabiegając o wsparcie stacjonujących w pobliżu sił rosyjskich, niezbędne wobec liczebnej przewagi wroga. W tej sytuacji w dniu 18 czerwca musiał skapitulować Sandomierz broniony bohatersko przez generała Sokolnickiego. Obrońcy uzyskali przywilej opuszczenia miasta z bronią, amunicją i sztandarami. W 70 rocznicę bitwy mieszkańcy Wrzaw usypali kurhan w miejscu najzacieklejszych walk. Równocześnie baron Kalikst Horoch (1800-1883), właściciel dóbr wrzawskich wystawił obelisk i urządził cmentarz wojskowy dla poległych żołnierzy.
292804
Koryto Sanu
292805
Ujście Sanu do Wisły
292806
Koryto Wisły w stronę Sandomierza
292807
Na cyplu
292808
Rozkopany wał
292809
Kościół pw. św. Mikołaja Biskupa
został oddany do użytku (poświęcony) w dniu 6 grudnia 1906r . Świątynia reprezentuje styl neogotycki. Została zbudowana z palonej cegły na fundamencie z naturalnego kamienia. Posiada 50-metrową wieżę
292811
Widok w stronę Sandomierza
292813
Tablica informacyjna na temat bitwy wrzawskiej
292814
Kapliczka
z wizerunkiem Matki Boskiej Nieustającej Pomocy. Została gruntownie odremontowana za kwotę 12 tys. złotych. Odbywają się w niej majówki.
Celem uniknięcia monotonnej ścieżki rowerowej w kierunku Sandomierza, prowadzącej wzdłuż ruchliwej szosy spontanicznie wybieram równoległy wariant w sąsiedztwie wiślanych wałów. Droga nie jest co prawda wyasfaltowana na całej długości ale pozostaje przejezdna. Odcinki gruntowe trafiają się na przedłużeniu ulicy Polnej w kierunku Zakrzowa, pomiędzy Zakrzowem i Sielcem oraz Sielcem,a Wielowsią, Po minięciu sandomierskiego Nadbrzezia i obraniu kierunku na Zalesie Gorzyckie przed moimi oczyma pojawia się masywny wał Gór Pieprzowych stromą skarpą opadający do koryta Wisły, której fragment obserwuję z mostu na Trześniówce, tuż poniżej jej ujścia do królowej polskich rzek. Ze względu na tę panoramę to jedna z moich ulubionych rowerowych tras, a że nie było mnie tutaj od dłuższego czasu, tedy z przyjemnością napawam oczy pięknem przyrody, wygrzewając się w promieniach jesiennego słoneczka. Po przekroczeniu Łęgu, na skraju Gorzyc skręcam w ulicę Podwale i po chwili wjeżdżam na dłuższy odcinek gruntowej nawierzchni, prowadzącej koroną, bądź w sąsiedztwie wału. Wychodzę z prostego założenia, że jak będę trzymał się go trzymał, to łatwiej trafię do miejsca gdzie łączą się dwie największe rzeki Podkarpacia. Przy okazji niepostrzeżenie trafiam pod pomnik upamiętniający bitwę wrzawską z okresu Księstwa Warszawskiego. Wstyd się przyznać ale nie miałem pojęcia o istnieniu tego obelisku,a wystarczyło tylko nieco zboczyć z głównej szosy łączącej Gorzyce z Wrzawami, z której zazwyczaj korzystałem będąc w tutejszych stronach. Sam dojazd w rejon ujścia okazuje się niełatwym zadaniem wraz z przekroczeniem korony wału. Z drugiej strony sam je sobie komplikuję. Zamiast obrać bardziej wyrazisty trakt na prawo za zjazdem z wału, kieruję się na wprost przez łąkę, po śladach zapewne samochodowych kół. W efekcie na kolejnej polance otoczonej dookoła nieprzebytym gąszczem zarośli tracę orientację i zarządzam odwrót. Obieram tym razem wspomnianą drogę na prawo i z jej pomocą, prawie nie schodząc z roweru osiągam najpierw brzeg Sanu, a w końcu sam cypel. Potrafię tym razem bez problemu odróżnić koryta obu rzek, ulokowawszy się prawie idealnie nad miejscem gdzie łączą swoje wody. Widzę stąd też wyraźnie świętokrzyski i lubelski brzeg, które odwiedziłem w trakcie wcześniejszych ekspedycji rowerowych. Spełniony urokiem miejsca, czując się jak Robur Zdobywca z powieści Verne'a, na chwilę zastygam w bezruchu i niemym zachwycie, Zastrzyk endorfiny rozlewa się po żyłach ale trzeba wracać do rzeczywistości. Kontynuuję więc trasę w kierunku Skowierzyna, objeżdżając Wrzawy szerokim łukiem. Decyzja o kontynuowaniu jazdy koroną wału nie jest dobrym wyborem. Na wale trwają prace, droga robi się zatem mocno piaszczysta i rozjeżdżona co zmusza mnie do zejścia z siodełka. O powrocie jednak nie ma mowy. Po chwili podejmuję kolejny zły wybór tego dnia. Decyduję się mianowicie na opuszczenie wału jedną z dróg dojazdowych, W efekcie muszę się przebijać przez błoto, a na dodatek niepotrzebnie wydłużam trasę. Uff na szczęście wracam w końcu na łono asfaltu i pozostaję na nim już do końca trasy z wyjątkiem skrótu przez tarnobrzeski Zwierzyniec. W Zaleszanach urządzam sobie ostatni postój na trasie w centrum miejscowości z widokiem na okazały kościół z widoczną z daleka wieżą. Tym samym projekt rowerowy pod nazwą "Wiślany tryptyk" dobiega końca., a wizyta na wrzawskim cyplu stanowi jego ukoronowanie, bo panorama stąd dużo lepsza niż z przeciwległych brzegów.
brak wystarczającej ilości ocen

Skomentuj

Zaloguj się, aby komentować i oceniać trasy
Moja mapa 0

Dbamy o Twoją prywatność

W celu zapewnienia naszym użytkownikom usług na możliwie najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Uzyskujemy dostęp i przechowujemy informacje na urządzeniu oraz przetwarzamy dane osobowe, takie jak unikalne identyfikatory i standardowe informacje wysyłane przez urządzenie czy dane przeglądania w celu wyboru oraz tworzenia profilu spersonalizowanych treści i reklam, pomiaru wydajności treści i reklam, a także rozwijania i ulepszania produktów. Za zgodą użytkownika nasze aplikacje korzystają z precyzyjnych danych geolokalizacyjnych.

Kliknięcie w przycisk "Akceptuję", oznacza wyrażenie zgody na przetwarzanie danych zgodnie z powyższym opisem. Dokładne zasady zostały opisane w naszej Polityce Prywatności.