Sztutowo-Jantar-Mikoszewo Ujście Wisły-Sztutowo

Dodano 13 sierpnia 2015 przez aplikację Android
Sztutowo-Jantar-Mikoszewo Ujście Wisły-Sztutowo
  • Opis
  • Mapa
  • Punkty

Kod trasy

66107
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce

Informacje

  • Rodzaj aktywności: Rower górski
  • Stopień trudności: Łatwy
  • Gwiazdki:  4.8
  • Dystans: 45,5 km
  • Czas trwania: 6 h 20 min
  • Średnia prędkość: 7,18 km/h
  • Przewyższenie: 62 m
  • Suma podejść: 1 244 m
  • Suma zejść: 1 234 m
  • Data: 13 sierpnia 2015
  • Lokalizacja: Sztutowo
371974
Obraz 09795
371975
Przeprawa promowa w Mikoszewie
371976
Obraz 09686
371977
Obraz 13945
371978
Obraz 1402420
371979
Obraz 14252
371980
Obraz 14129
371981
Obraz 13477
371982
Obraz 13824
371983
Obraz 12172
371984
Obraz 11239
371985
Obraz 12674
371987
Obraz 11761
371988
Obraz 13145
371989
Obraz 13236
371990
Obraz 10849
371991
Obraz 12274
371992
Obraz 09817
371993
Obraz 10123
371994
Obraz 13082
371995
Ujście Wisły
371997
Obraz 11639
371998
Obraz 10729
371999
Obraz 14349
372000
Obraz 12861
372001
Obraz 12974
372003
Rezerwat Przyrody Mewia Łacha
372004
Obraz 12342
372005
Obraz 10077
W pierwszych planach był Sopot, ale pogoda nie pozwalała aż tak daleko popedałować, wiec wybieramy Mikoszewo, a jak już Mikoszewo to trzeba się udać na Ujście Wisły do Morza. Szlak Bursztynowy od Sztutowa do Mikoszewa cały czas ścieżkami leśnymi. Bardzo sympatycznie bo słońce nas rozpieszczało jak trzeba. W Mikoszewie przy przeprawie promowej ruszamy w prawo początkowo drogą leśną, a później zaczyna się masakra na głazach. Część jedziemy część prowadzimy bo chodnik ułożony z głazów tylko czeka, a żeby koło wpadło nam w szczelinę i dentysta murowany :) Po około 2,5 km docieramy do Ujścia Wisły. Gromady ludzi zbierających bursztyny na porządku dziennym, więc i my kilka znajdujemy, strzelamy obowiązkowo kilka fotek i ruszamy plażą do pierwszego zejścia w Mikoszewie, aby znów wrócić na leśne ścieżki. W Jantarze kilka minut oddechu przy plaży i wracamy do lasu udając się w stronę Sztutowa. Oczywiście nie obyło się bez przygody z pełzającym gadem. Kolega Gutek twierdzi że to padalec, nie wiem dla mnie wszystko pełzające jest bleeeee. Nie wiem czy gad się bardziej wystraszył mojego krzyku i zbliżającego się koła od roweru czy ja bardziej gada, który zaczął spierniczać w popłochu :) ostatecznie wycieczka bardzo udana i Ujście Wisły zaliczone :) Polecam!!
Wasza ocena: 5.0 (2 głosy)

Skomentuj

Zaloguj się, aby komentować i oceniać trasy
zico
18 sierpnia 2015 zico napisał:
Wrócimy tam razem :)
Tagi
Moja mapa 0

Dbamy o Twoją prywatność

W celu zapewnienia naszym użytkownikom usług na możliwie najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Uzyskujemy dostęp i przechowujemy informacje na urządzeniu oraz przetwarzamy dane osobowe, takie jak unikalne identyfikatory i standardowe informacje wysyłane przez urządzenie czy dane przeglądania w celu wyboru oraz tworzenia profilu spersonalizowanych treści i reklam, pomiaru wydajności treści i reklam, a także rozwijania i ulepszania produktów. Za zgodą użytkownika nasze aplikacje korzystają z precyzyjnych danych geolokalizacyjnych.

Kliknięcie w przycisk "Akceptuję", oznacza wyrażenie zgody na przetwarzanie danych zgodnie z powyższym opisem. Dokładne zasady zostały opisane w naszej Polityce Prywatności.