Szczawnica-Przehyba-Szczawnica

Dodano 22 lipca 2013 przez rysowanie
Szczawnica-Przehyba-Szczawnica
  • Opis
  • Mapa
  • Punkty

Kod trasy

26030
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce

Informacje

  • Rodzaj aktywności: Turystyka górska
  • Stopień trudności: Łatwy
  • Gwiazdki:  4.7
  • Dystans: 25,1 km
  • Przewyższenie: 697,35 m
  • Suma podejść: 976,33 m
  • Suma zejść: 975,98 m
  • Data: 13 lipca 2013
  • Lokalizacja: Polska, małopolskie, Szczawnica
139530
Schornisko Przehyba
Jak widac, niewiele widac.
139531
Deszczowe widoki
139532
Trasa rowerowa
Tutaj, zdecydowalismy zejsc trasa rowerowa.
139533
Trasa rowerowa
139534
trasa rowerowa
Troche sie rozpogodzilo
139535
Oscypki
tutaj kupilismy bardzo smaczne i swieze oscypki
Kolejny szczyt, z posrod naszych wedrowek. Tym razem zdecydowalismy sie zdobyc niezbyt wysoki szczyt Przehyba 1175, a ze wzgledu na niezbyt trudna trase podejscia, zdecydowalismy sie zobaczyc ze szczytu wschod slonca. Wyszlismy z naszego pensjonatu o godzinie 01:30, i tutaj musze zaznaczyc, ze oznakowanie trasy w miescie nie jest na zbyt wysokim poziomie, rowniez przez osoby, ktore naklejaja na znakach szlakow reklamy i ulotki. Musielismy jakos sobie z tym poradzic, i w koncu wyszlismy z miasta. Zapowiadala sie fajna pogoda, i z niecierpliwoscia czekalem doscia szczytu, aby moc ogladnac z wiezy widokowej wschod slonca. Ostatnio do wschodow nie mialem szczescia: sniezne kotly-niezdazylem, mogielica-przelozylem ze wzgledu na deszcz. Trasa na Przyhybe bardzo prosta. Idzie sie spokojnie i przyjemnie, moze czasami trzeba sie zastanowic, ktora sciazka pojsc, ale nie ma wiekszych utrudnien. Szlo sie tak dobrze, ze nawet niewiem kiedy zaczol padac deszcz. Dopiero zorientowalem sie przed szczytem ze jestem przemoczony i ze wschodu to chyba nici beda.
I tak tez sie okazalo, Doszlismy do schorniska, widocznosc do 20m, schronisko zamkniete, przmoczeni, i zawiedzieni zdecydowalismy sie isc dalej. Wyszlismy szlakiem niebieskim w czasie 3:20. Zejscie planowalismy szlakiem czerwonym ,a potem zoltym. Po dojsci do przeleczy, gdzie byla wysnaczona trasa rowerowa, zdecydowalismy, ze nie ma sensu isc do zoltego, tylko skrecamy troche wczesniej. Trase skrocilismy o okolo 1,5km. Po drodze przynajmneij przestalo padac, ale jak doszlismy do Szczawnicy o godzinie 8:00, bylismy, ze wzgledu na wyglad, atrakcja dla przechodniow o tak wczesnej porze. Trudno, czasami i tak bywa, ze pogoda plata psikusy. Kupilismy sobie swieze buleczki i oscypka, soczek pomidorowy i na sniadanie do pensjonatu. Spalo sie blogo po nieprzespanej nocy, szczegolnie, ze w nocy swietowalismy pepkowe :). I musze przyznac ze zdecydowanie lepiej idzie sie "zaraz po", niz z syndromem "drugiego dnia".
Wasza ocena: 3.3 (3 głosy)

Skomentuj

Zaloguj się, aby komentować i oceniać trasy
Mala1234
30 lipca 2013 Mala1234 napisał:
Bardzo fajna trasa, faktycznie pogoda chyba nie sbyt dopisala
andrzej.aa
24 lipca 2013 andrzej.aa napisał:
To dobrze
boulinek11
23 lipca 2013 boulinek11 napisał:
Trcohe pozniej doloze jeszcze kilka zdjec z frugiego aparatu, ale informuje ze nie powalaja na kolana
Moja mapa 0

Dbamy o Twoją prywatność

W celu zapewnienia naszym użytkownikom usług na możliwie najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Uzyskujemy dostęp i przechowujemy informacje na urządzeniu oraz przetwarzamy dane osobowe, takie jak unikalne identyfikatory i standardowe informacje wysyłane przez urządzenie czy dane przeglądania w celu wyboru oraz tworzenia profilu spersonalizowanych treści i reklam, pomiaru wydajności treści i reklam, a także rozwijania i ulepszania produktów. Za zgodą użytkownika nasze aplikacje korzystają z precyzyjnych danych geolokalizacyjnych.

Kliknięcie w przycisk "Akceptuję", oznacza wyrażenie zgody na przetwarzanie danych zgodnie z powyższym opisem. Dokładne zasady zostały opisane w naszej Polityce Prywatności.