Jeśli chodzi o trasę rowerową to był to nasz najwspanialszy dzień w czasie tego wyjazdu. Ale jak zwykle co wspaniałe zazwyczj okupione jest wysoką ceną. I tak było tym razem. droga pomiędzy Oberhutte a Giglachsee nie jest w żadnym wypadku ścieżką rowerową to trudny szlak pieszy z wąskimi ścieżkami i paroma progami skalnymi. Przepchnąć ciężkie elektryki było bardzo trudno zwłaszcza że trzeba pokonać 500 m w pionie. Nie wiem jak skończyłaby ta historia gdyby nie pomoc młodych chłopaków na jednej ściance pod szczytem.