Rowerowy Piknik pod Krzyżtoporem

Dodano 11 maja 2012 przez rysowanie
Rowerowy Piknik pod Krzyżtoporem
  • Opis
  • Mapa
  • Punkty

Kod trasy

9223
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce

Informacje

64212
Szczeglice
kościół pw. św. Jerzego z XV/XVI w.
64213
Ujazd
Ruiny zamku Krzyżtopór, zbudowanego przez Krzysztofa Ossolińskiego w latach 1627-1644
64214
Klimontów
Odnowiony rynek w Klimontowie
64215
Odcinek gruntowy przez las
64216
Suliławice
Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej z XIX w. (angielski neogotyk)
64218
Piknik
64219
Góry Świętokrzyskie
Panorama Gór Świętokrzyskich z Łysą Górą (inaczej Łyścem lub Świętym Krzyżem)
64221
Koprzywnica
pocysterski kościół pw. NMP i św. Floriana, zbudowany w pierwszej ćwierci XIII w., zniszczony podczas najazdu tatarskiego w 1241 r., przebudowany w XV w. i XVIII w.
Korzystając z gorącego lata w ostatni kwietniowy weekend, wyruszamy w trójkę, wraz z Pati. Do Ujazdu zamierzamy dotrzeć tym razem od zachodniej strony. Po przeprawieniu się przez Wisłę kierujemy się do Koprzywnicy. Tam odpoczywamy na ryneczku z usytuowanym naprzeciw kościołem pw. Matki Boskiej Różańcowej. Koprzywnica to były ośrodek cysterski. Świadectwem obecności tego zakonu w mieście jest kościół pw. NMP i św. Floriana z XIV wieku wraz z zachowanym, wschodnim skrzydłem pocysterskiego klasztoru. Z Koprzywnicy śródleśną asfaltówką zmierzamy w kierunku Sulisławic. Jeszcze zanim osiągniemy krajową dziewiątkę, wyłania się przed naszymi oczami strzelista bryła z dwuwieżową fasadą XIX-wiecznego Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Sulisławicach. Pięknie odrestaurowane zdaje się kąpać w słonecznym blasku. I pomyśleć, że jeszcze niedawno groziło mu unicestwienie w związku z groźbą zawalenia się wież, nadmiernie obciążonych tonami...ptasiego nawozu. Za Sulisławicami wjeżdżamy w pagórkowaty krajobraz . Nasza droga o znikomym natężeniu ruchu momentami wręcz „przytula” się do okolicznych wzniesień. O docenieniu walorów tutejszego krajobrazu świadczy wytyczenie zgodnie z jej przebiegiem dwóch szlaków rowerowych i małopolskiego odcinka Drogi św. Jakuba z Sandomierza do Krakowa. Zielony szlak rowerowy wiedzie z Sandomierza do Ujazdu, żółty nosi nazwę „Miejsca Mocy” i łączy najbardziej atrakcyjne turystycznie miejsca województwa świętokrzyskiego. Natomiast „Droga Św. Jakuba” to transeuropejski szlak pielgrzymkowy, którego cel stanowi grób Apostoła w hiszpańskim Santiago de Compostela. W Nawodzicach opuszczamy szosę prowadzącą do Klimontowa i pniemy się w górę wąwozem, a następnie gruntowym traktem w kierunku ściany lasu. Osiągamy Jurkowice. Tutaj popełniam błąd nawigacyjny. W ramach korekty przejeżdżamy w sąsiedztwie dwóch odkrywkowych kopalni dolomitu: „Budy” i „Jurkowice”. Równocześnie zaczyna się dla nas najbardziej wymagający odcinek trasy, prowadzący przez pagórkowaty obszar Pogórza Szydłowskiego. Dodatkowym utrudnieniem przy pokonywaniu podjazdów, jest niemiłosierny żar lejący się z nieba. Teren jest praktycznie bezleśny więc korzystamy z każdej plamy cienia rzucanej na asfalt przez przydrożne drzewa. W zamian za to możemy podziwiać rozległe widoki z Górami Świętokrzyskimi na pierwszym planie. Widać na przykład szczyt Łysej Góry z wieżą radiowo-telewizyjną i budynkiem Opactwa Pobenedyktyńskiego. Inną atrakcją mijaną po drodze, jest XIV-wieczny kościół św. Jerzego w Szczeglicach z kamienną dzwonnicą. Wjechawszy na szosę z Bogorii do Iwanisk delektujemy się długim i krętym zjazdem w dół. Potem jeszcze fragment płaskiego odcinka i po prawej stronie pojawia się nasz wyprawowy cel, czyli ruiny ujazdowskiej warowni. Dojeżdżamy pod nią wąskim pasem asfaltu z miejscowości Radwan. Krzyżtopór to właściwie pałac, a nie warownia, założony w latach 1627-1644 za sprawą Krzysztofa Ossolińskiego. Jego nazwa to połączenie symbolu wiary, czyli krzyża oraz toporu, będącego herbem Ossolińskich. Budowli nigdy w pełni nie ukończono. Ponoć miała tyle okien ile dni w roku, pokoi ile tygodni, sal wielkich ile miesięcy, a cztery narożne baszty odpowiadały liczbie kwartałów. Kres jej świetności położył najpierw potop szwedzki, a potem wojska rosyjskie w wyniku starć z konfederatami barskimi. Obecnie ruiny poddawane są długotrwałemu procesowi restauracji. Po godzinie solidnego odpoczynku kontynuujemy naszą wycieczkę. Tym razem jest już z górki, jako, że trasa do Klimontowa praktycznie cały czas nieznacznie opada w dół. Rozpędzeni mijamy przy drodze na Konary obelisk upamiętniający walki stoczone w okolicach, w maju 1915 przez I Brygadę Legionów Józefa Piłsudskiego. W Górkach Klimontowskich korzystamy ze skrótu w kierunku centrum Klimontowa, przejeżdżając obok odnowionego Pałacu Ledóchowskich i Karskich z XIX wieku, otoczonego zadbanym parkiem z oczkiem wodnym. Kolejnym zabytkiem na drodze do klimontowskiej starówki jest okazała XVII-wieczna, barokowa Kolegiata św. Józefa z dwuwieżową fasadą. Ufundował ją Jerzy Ossoliński (1595-1650), kanclerz wielki koronny na dworze króla Władysława IV. W końcu osiągamy rynek. Obecnie jego płytę stanowi odkryty teren z młodymi nasadzeniami i niewielką fontanną w kształcie obracającej się kuli ziemskiej pośrodku. Po krótkiej przerwie ruszamy w kierunku Koprzywnicy, a następnie przeprawy promowej w Ciszycy.
brak wystarczającej ilości ocen

Skomentuj

Zaloguj się, aby komentować i oceniać trasy
kys30
10 października 2015 kys30 napisał:
:)
damjen78
21 maja 2012 damjen78 napisał:
najbliższy wariant to promem przez Wisłę za 2,5 zł. do Ciszycy i dalej w kierunku Koprzywnicy i Iwanisk. Nawierzchnia cały czas asfaltowa, choć do Koprzywnicy niemiłosiernie podziurawiona. Ale polecam wariant przez Sulisławice. Spokój i uczta dla oczu. W Nawodzicach mozna pojechać prosto na Klimontów przez Szymanowice (wtedy też będzie cały czas asfalt)
damarcus77
14 maja 2012 damarcus77 napisał:
Dzieki za traske..sam mysle nie dlugo udac sie na ten zamek rowerem . Ze Stalowej Woli 3o km do Tarnobrzega a dalej jak juz prowadzi traska . Pytanie takie..czy cala trasa prowadzi drogami asfaltowymi ??
Moja mapa 0

Dbamy o Twoją prywatność

W celu zapewnienia naszym użytkownikom usług na możliwie najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Uzyskujemy dostęp i przechowujemy informacje na urządzeniu oraz przetwarzamy dane osobowe, takie jak unikalne identyfikatory i standardowe informacje wysyłane przez urządzenie czy dane przeglądania w celu wyboru oraz tworzenia profilu spersonalizowanych treści i reklam, pomiaru wydajności treści i reklam, a także rozwijania i ulepszania produktów. Za zgodą użytkownika nasze aplikacje korzystają z precyzyjnych danych geolokalizacyjnych.

Kliknięcie w przycisk "Akceptuję", oznacza wyrażenie zgody na przetwarzanie danych zgodnie z powyższym opisem. Dokładne zasady zostały opisane w naszej Polityce Prywatności.