Pomimo porywistego wiatru pogoda jak na październik jest piękna. Wybieram się na krótką rowerową przejażdżkę. Do Bolesławowa walczę z wiatrem i marzę aby dostać się do lasu gdzie jak sądzę wiatr będzie mniej dokuczliwy.
Z Bolesławowa ruszam drogą asfaltową w kierunku wsi Nowa Morawa, a dalej w stronę Granicy Państwa (Przełęcz Płoszczyna 817m), kiedyś zwaną Morawską, rozgraniczającą Masyw Śnieżnika i Góry Bialskie. Tędy kiedyś wiódł szlak handlowy z Dolnego Śląska na Morawy. Wracamy tą samą drogą i na pierwszym rozwidleniu skręcam w lewo wjeżdżając na Drogę Staromorawską. Docieramy do Przełęczy Staromorawskiej./ szlakowskaz/ Zjeżdżam do wsi Kamienica a dalej drogą asfaltową do Bolesławowa.
Postanawiam odwiedzić jeszcze pobliski zalew.
Pomimo wiatru trasa bardzo przyjemna . Leśne drogi podmokłe ale da się przejechać.
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj