Asfaltową drogą ruszam w kierunku przełęczy Puchaczówka , chce jak najszybciej dostać się do miejsca , gdzie kilka dni temu widziałem nowego singla . Pomimo ,że dziś niedziela , to w tym miejscu spotykam kilka osób , które chyba robią nową bramkę na singlu . Jadę więc tym nowym singlem i ciągle myślę w którym miejscu się skończy i czy będę musiał wracać . Okazuje się ,że trasa oprócz kilku nie dokończonych kładek jest prawie gotowa . Miejscami spore wertepy , ale wszystko do przejścia . Docieram do Międzygórza , tu gubię ślad . Zjeżdżam w stronę centrum a powinienem wjechać drogę wyżej . Ślad kończy się przy parkingu na ul Śnieżnej , byłem tam miesiąc temu , widziałem singla .
Ja jednak mijam Międzygórze , wjeżdżam, czy też wpycham rower do Sanktuarium Maria Śnieżna a potem przez Marianówkę i Idzików wracam do domu
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj