Przecieranie szlaku do Kunčic , czyli bieg trochę idiotyczny.

Dodano 18 lutego 2012 przez plik GPX
Przecieranie szlaku do Kunčic , czyli bieg trochę idiotyczny.
  • Opis
  • Mapa
  • Punkty

Kod trasy

7159
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce

Informacje

  • Rodzaj aktywności: Narty biegowe i śladowe
  • Stopień trudności: Średni
  • Gwiazdki:  5.8
  • Dystans: 17,0 km
  • Czas trwania: 3 h 5 min
  • Średnia prędkość: 5,51 km/h
  • Przewyższenie: 330,72 m
  • Suma podejść: 410,37 m
  • Suma zejść: 354,41 m
  • Data: 18 lutego 2012
  • Lokalizacja: Staré Město pod Sněžníkem
58154
czesi walczą na trasie
58155
jeszce trochę i nic nie będzie widać
58156
paśniczek
58157
krzyż...
58158
adnie to jest
58159
Kuncivce
58160
tu walczyłem w śniegu...
58161
jakiś ślad jest
58162
Horska Chata
58163
trzeba iść
58164
trasa w kierunku papryska
58165
trochę napadało sniegu
58166
trasa w kierunku Kuncic
58167
to za mną
58168
prawie jak trasa biegowa
58169
poczatek Kuncic
Koło godziny 10 błysnęło słoneczko, aż szkoda siedzieć w domu. Pakuje więc plecak, biegówki i na przełęcz. Nie wiem na co liczyłem, po takich opadach śniegu pewnie ratraki gdzieś ugrzęzły, więc może na to ,że Czesi wyszli na trasy.
Nic z tych rzeczy wszystkie szlaki wokół zasypane, tylko w jednym miejscu ktoś już dziś przecierał trasę. Ruszam więc tym śladem. Widać ,że ktoś tu poruszał się z pieskiem. Od początku śnieg lepi się do nart i to pomimo iż wcześniej je smarowałem. W plecaku mam parafinę , ale jakoś nie ma gdzie przystanąć aby nasmarować narty. Wszędzie zwały świeżego śniegu. Na dodatek piesek po około 2 kilometrach chyba zrozumiał ,że łatwiej poruszać się po przetartym śladzie niż po świeżym śniegu , dla mnie oznacza to bieg troszkę z przeszkodami.
Liczyłem ,że może na skrzyżowaniu szlaków spotkam więcej osób , nic z tego, wszędzie pustki i to mimo sobotniego ładnego dzionka.
Biegnę jeszcze jakiś kilometr po przetartym szlaku i nagle widzę pięcioro młodych czechów z pieskiem , którzy cały czas byli przede mną. Witamy się , chwilę rozmawiamy. Dla mnie oznacza ,że trzeba będzie się sprężyć i zmierzyć ze świeżym , głębokim śniegiem. Napotkany Czech rzuca się jeszcze w głęboki śnieg , upada i odpuszcza. Postanawiam iść na przedzie. Śnieg głęboki ale powolutku zsuwam się w dół . Po około 2 kilometrach samotnej walki zaczynam wątpić. Śnieg coraz bardziej się zapada. W pewnym momencie zapadam się po ramiona. Chwila zwątpienia, przypomina mi się turysta z Beskidów , który na turach nie potrafił wydobyć się samodzielnie ze śniegu. Powoli jednak gramolę i rozmyślam co dalej. Próbuje wrócić po wcześniej przetartym przeze mnie śniegu. Niestety jest jeszcze gorzej, śnieg się zapada tak ,że nie sposób się w ogóle poruszać. Gramoląc się jak mucha w smole , widzę „kątem oka” którego podobno nie mam, jakiś samochód w dole.
Ruszam więc w dół , po około 10 minutach docieram do odśnieżonej drogi, to już Kuncice. Przyjeżdżam tu często na narty, ale nie biegowe…….
Stąd już tylko 8 km w górę do przełęczy…..oj było ciężko …było trochę idiotycznie……tak było i o to w sumie chodziło…
Wasza ocena: 5.0 (2 głosy)

Skomentuj

Zaloguj się, aby komentować i oceniać trasy
boulinek11
8 grudnia 2012 boulinek11 napisał:
Fantastyczna sprawa te wyprawy zimowe
eva.kusinska
18 lutego 2012 eva.kusinska napisał:
Nie bez kozery,wszelkie na śniegu szaleństwa,białym szaleństwem zwane...
Moja mapa 0

Dbamy o Twoją prywatność

W celu zapewnienia naszym użytkownikom usług na możliwie najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Uzyskujemy dostęp i przechowujemy informacje na urządzeniu oraz przetwarzamy dane osobowe, takie jak unikalne identyfikatory i standardowe informacje wysyłane przez urządzenie czy dane przeglądania w celu wyboru oraz tworzenia profilu spersonalizowanych treści i reklam, pomiaru wydajności treści i reklam, a także rozwijania i ulepszania produktów. Za zgodą użytkownika nasze aplikacje korzystają z precyzyjnych danych geolokalizacyjnych.

Kliknięcie w przycisk "Akceptuję", oznacza wyrażenie zgody na przetwarzanie danych zgodnie z powyższym opisem. Dokładne zasady zostały opisane w naszej Polityce Prywatności.