Południowo - zachodni kraniec Polski

Dodano 23 lipca 2014 przez rysowanie
Południowo - zachodni kraniec Polski
  • Opis
  • Mapa
  • Punkty

Kod trasy

46091
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce

Informacje

  • Rodzaj aktywności: Rower górski
  • Stopień trudności: Trudny
  • Gwiazdki:  3.8
  • Dystans: 184 km
  • Data: 12 lipca 2014
  • Lokalizacja: Jelenia Góra
262747
Przełęcz Zimna 525 m npm
262749
Mirsk
262750
Świecie - średniowieczny zamek
262751
Sztolnie w okolicach Leśnej
262752
Rynek w Leśnej
262753
Zawidów
262754
Odbudowywana zapora na zalewie Witka
262755
Jedna z największych dziur w Polsce
262756
Zittau - Porajów, historyczne miejsce
262757
Elektrownia Turów widziana z zachodu ( z Niemiec)
262758
Gorlitz
Aby lepiej poznać Dolny Śląsk z pozycji siodełka rowerowego, tym razem ruszyłem na zachód województwa. Z Wrocławia wyjechałem pierwszym pociągiem do Jeleniej Góry. Na miejscu byłem dopiero o godz. 10.00, co nie wróżyło dobrze, patrząc na długość trasy jaką sobie zaplanowałem i nocleg. Z Jeleniej Góry - Sobieszowa wyruszyłem północną stroną gór Izerskich, dość ostrym podjazdem pod przełęcz Zimną 525 m npm. Kiepska pogoda nie pozwoliła mi na podziwianie widoków. Teraz po kilku zjazdach i podjazdach dotarłem do Mirska, pierwszego miasteczka na mojej trasie. Następnie skierowałem się na południe. Tuż przed Świeradowem Zdrój, skręciłem na zachód, a następnie na północ. Długim zjazdem przez Pobiedną, dojechałem do Świecia. We wsi, tuż przy drodze odnajduję XIV wieczny zamek księcia Bernarda Świdnickiego . Kilka kilometrów dalej, przed miasteczkiem Leśna, przy drodze natrafiam na wydrążone w górze Sępik sztolnie wybudowane w czasie II wojny światowej. Kolejną historyczną miejscowością na trasie mojej wycieczki, znalazła się Platerówka. Miejscowość w której osiedliły się byłe żołnierki Samodzielnego Batalionu Kobiecego im. Emilii Plater. Powojenne dzieje zainspirowały filmowców do nakręcenia komedii „Rzeczpospolita babska”. W Zawidowie robię przerwę na posiłek i ruszam dalej w drogę. Bocznymi drogami docieram nad zalew Niedów z zaporą na rzece Witka. Zapora ta nie wytrzymała ulewnego deszczu w 2010 roku. Tama została zmyta, zatapiając okoliczne miejscowości po Polskiej i Niemieckiej stronie granicy. Z pod tamy ruszam na południe, bardzo ruchliwą DW 352. Po kilku długich podjazdach zostaję wynagrodzony długim i bardzo szybkim zjazdem (61,5 km/h) do Bogatyni. Jadę dalej na południe. Droga doprowadza mnie na skraj jednej z największych dziur w Polsce, to wyrobisko odkrywkowej kopalni węgla brunatnego. Widok robi na mnie przerażające wrażenie. Ma kilka kilometrów średnicy. Na dnie widać maleńką koparkę, która w rzeczywistości ma ponad 50 metrów wysokości. Jednym ze skutków ingerencji człowieka w środowisko, jest zanik wód mineralnych w pobliskiej, byłej miejscowości uzdrowiskowej Opolno Zdrój. Ze zdroju pozostała tylko nazwa. Następnym ciekawym miejscem na mojej trasie jest wieś Kopaczów. Tu mieszkańcy kilku domów, wchodzą do domów po polskiej stronie granicy, a widok z okien mają na czeską stronę. Granica państwowa przebiega pod ich oknami. Jadąc dalej, docieram do najbardziej wysuniętego na południowy – zachód skrawka polski. Niedaleko stąd, znajduje się trójstyk trzech granic (Polski, Czech i Niemiec) To tu, na granicy w Porajowie 21.12 2007 r. premierzy Polski, Czech i Niemiec, uroczyście usunęli szlaban graniczny. Weszliśmy do strefy Schengen. Dzień chyli się ku zachodowi. Do miejsca, gdzie zaplanowałem nocleg, pozostało jeszcze 68 km. Teraz widać wadę wyruszenia z Jeleniej Góry dopiero o godz. 10. Aby zyskać na czasie, wybieram drogi niemieckie. W Zittau przekraczam granicę i dalej, na północ jadę ścieżką rowerową, wzdłuż drogi 99. Droga jest mniej pofalowana o łagodnym spadku, co pozwala osiągnąć większą prędkość. Do Gorlitz docieram już o zmierzchu. Przekraczam most graniczny do Zgorzelca. Ostatnie 30 km pokonuję w zupełnej ciemności. Cieszę się, że mam dobre oświetlenie. Z trudem, o godz.23, odnajduję schronisko młodzieżowe w Henrykowie Lubańskim, gdzie wcześniej zarezerwowałem nocleg. Jutrzejsza wycieczka będzie łatwiejsza, ale dłuższa.
Drugi dzień mojej wycieczki opisałem tu - http://www.traseo.pl/trasa/u-podnoza-sudetow

.
brak wystarczającej ilości ocen

Skomentuj

Zaloguj się, aby komentować i oceniać trasy
Moja mapa 0

Dbamy o Twoją prywatność

W celu zapewnienia naszym użytkownikom usług na możliwie najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Uzyskujemy dostęp i przechowujemy informacje na urządzeniu oraz przetwarzamy dane osobowe, takie jak unikalne identyfikatory i standardowe informacje wysyłane przez urządzenie czy dane przeglądania w celu wyboru oraz tworzenia profilu spersonalizowanych treści i reklam, pomiaru wydajności treści i reklam, a także rozwijania i ulepszania produktów. Za zgodą użytkownika nasze aplikacje korzystają z precyzyjnych danych geolokalizacyjnych.

Kliknięcie w przycisk "Akceptuję", oznacza wyrażenie zgody na przetwarzanie danych zgodnie z powyższym opisem. Dokładne zasady zostały opisane w naszej Polityce Prywatności.