Dzień 63- Ostatni dzień w Norwegii. Zepsuła się pogoda. Zaczęło padać. Kolejne 17 dni jechałem w deszczu. W Finlandii jak i Norwegii miałem najlepszą pogodę, podczas tej wyprawy. Na południu Francjii zrobiło się upalnie. I tak już do Hiszpanii. W środkowej Francjii deszcz, przplatany dniami bez opadów.