Pierwsza dłuższa trasa moto w sezonie. Jedziemy w dwójkę z Michałem. Plan jest taki, żeby się szybko przedostać do Frydlantu nad Ostravici (czyli autostrada), a następnie pobłądzić po górskich drogach w okolicach pogranicza pl-cz-sk.
Koniec końców odwiedzamy parę miejsc, które albo ja albo Michał już odwiedziliśmy, oraz kilka miejsc obu nam nowych.
W sumie fajna wycieczka, chociaż mój tyłek po 300km miał inne zdanie na ten temat. Świetna pogoda, nie za ciepło, nie za zimno.
Niestety tradycyjnie prawie nie robiłem zdjęć :/
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj