Dom "pod Łokietkiem" powstał w 1860 roku na terenie dawnego Parku Zdrojowego (dziś Park Zamkowy) w wyniku rozpoczęcia w Ojcowie działalności uzdrowiskowej. W czasie powstania w 1863 roku hotel stał się główną kwaterą oddziału powstańców dowodzonego przez pułkownika Apolinarego Kurowskiego. Znajdowała się w nim kancelaria sztabowa, szpital oraz koszary. Od 1972 roku w Hotelu pod Łokietkiem swoją siedzibę ma Muzeum Ojcowskiego Parku Narodowego im. prof. W. Szafera.
„Hotel Pod Kazimierzem”, stojący w centrum Parku Zamkowego, naprzeciw domu „Pod Łokietkiem”, został zbudowany około 1885 r. jako hotel uzdrowiskowy. Swoją funkcję pełnił do II wojny światowej. Po II wojnie światowej mieściły się w nim m.in. sklep, poczta, posterunek MO, internat Technikum Leśnego, mieszkania. W latach 1994–1996 budynek został gruntownie wyremontowany i przeznaczony na Ośrodek Edukacyjno -Dydaktyczny Ojcowskiego Parku Narodowego, który powstał w grudniu 1991 r. Był on pierwszą tego typu placówką w polskich parkach narodowych.
Budynek w którym mieści się Muzeum etnograficzne PTTK jest zabytkowym, dziś, drewnianym budynkiem zbudowanym jako pensjonat w końcu XIX w. Obiekt otrzymał nazwę "Bazar Warszawski" i tak nazywa się do dziś. Po pożarze w 1976 roku został odbudowany siłami społecznymi przy dużym udziale PTTK i zagospodarowany w 1988 roku. Przy odbudowie zachowane zostały wszystkie elementy drewnianego budownictwa ojcowskiego w stylu zwanym szwajcarsko-ojcowskim. Dzisiaj prócz muzeum znajduje się tu Biuro Usług Turystycznych "Ojcowianin" ,Restauracja "Piwnica pod Nietoperzem" ,sklep spożywczy oraz lodziarnia.
Dawny basen przebudowano na zbiornik wodny prezentujący florę i faunę wodną Parku.
Idąc od Ojcowa wzdłuż jaru po którego dnie płynie Sąspówka po prawej tuż u wylotu wąwozu zwanego Błotnym Dołem, napotykamy wydeptaną ścieżkę do starej, mało znanej turystom mogiły z okresu II Wojny Światowej. Pochowano w niej nieznaną liczbę osób pochodzenia żydowskiego (około 20), rozstrzelanych w czasie II Wojny Światowej a dokładnie w 1943 roku. Porośnięty barwinkiem, ziemny grób otoczony jest drewnianą niską barierką. W jego obrębie ustawiono dwa kamienie wapienne. Na lewym znajduje się tabliczka z napisem w języku hebrajskim. Prawy kamień aktualnie nie posiada tabliczki, być może została zdemontowana lub zaginęła, zapewne napisana była po polsku.
Dnem Doliny Sąspowskiej płynie potok Sąspówka. Ta fotografia pokazuje jego piękno i dziki charakter. Jest prawym dopływem Prądnika i ma około 4,5 km długości. Swój początek potok bierze we wsi Sąspów. Kolejne źródła zasilające potok znajdują się już w samej dolinie. Tymi źródłami są m.in.: źr. Harcerza, Spod Graba, Ruskie, Filipowskiego. Sąspówka charakteryzuje się wyjątkowo czystą i zimną wodą (I klasa czystości). W pobliżu ujścia do Prądnika potok tworzy jar.
Dolinka jest miejscem w którym panuje cisza i spokój dzięki temu, że jest to szlak omijany przez tłumy turystów, którzy preferują, na nasze szczęście, podążanie utartym, asfaltowym traktem biegnącym wzdłuż Doliny Prądnika.
Takie rozlewiska jak to powstały dzięki zamieszkującym Dolinę Sąspowską bobrom, które sprowadzono w latach 80. ubiegłego wieku. Spotkać je ciężko, gdyż te wielkie gryzonie prowadzą nocny tryb życia.
Rozlewiska w pobliżu źródła Filipowskiego.
Jedno ze źródeł które zasila potok Sąspówka a wypływa z podnóża stoku Złotej Góry. Swoją nazwę zawdzięcza od nazwiska zasłużonego pracownika Ojcowskiego Parku Narodowego oraz przewodnika Parku Władysława Filipowskiego.
W tym miejscu rozpoczyna się zielony szlak lokalny o długości 5,3 km, wyznaczony w 1992 r. Jedna z moich wcześniejszych wycieczek przez Dolinę Sąspowską biegła częścią tego szlaku do Ojcowa, jest również opisana na tym portalu (https://www.traseo.pl/trasa/ojcow-i-petelka-przez-doline-saspowska-krotka-opcja).
Jedyny zachowany na terenie gminy dwór ziemiański.Perełka architektury międzywojennej, a obecnie znane i cenione Obserwatorium Sejsmologiczne.Placówka naukowa mieściła się dawniej w Krakowie, ale ze względu na wzrost drgań spowodowanych działalnością człowieka postanowiono przenieść aparaturę w bardziej odludne miejsce, a dokładniej do Jaskini Koziarnia.
Barokowy, murowany, jednonawowy kościół wybudowany został na skale wapiennej na stoku doliny w 1760 roku, w miejscu wcześniejszego drewnianego, wzmiankowanego w 1314 roku. Fundatorem był ks. Andrzej Gogulski. W połowie XVI w. Stanisław Szafraniec zamienił go na zbór kalwiński. Dlaczego jednak wybudowano kościół na wysokiej skale, a nie w centrum wsi? Otóż legenda wyjaśnia to w następujący sposób: przygotowany materiał do budowy kościoła zgromadzono w dolinie, gdzie obecnie znajduje się remiza strażacka, natomiast następnego ranka gdy chcieli rozpocząć budowę, okazało się że w nocy materiał został przeniesiony na skałę po przeciwnej stronie. Uznano to za cud i zaakceptowano nową lokalizację zgodnie z wolą Boską.
Z Sąspowa idziemy szlakiem w kierunku Woli Kalinowskiej. Odcinek ten prowadzi drogą asfaltową.
Po przejściu odcinka szlaku żółtego asfaltem od Sąspowa przez Wolę Kalinowską ponownie zbliżamy się do przekroczenia granicy Ojcowskiego Parku Narodowego i dalej do Pieskowej Skały.
Po zejściu szlakiem przez las wychodzimy ponownie na asfalt, droga przez wąwóz Sokolec,dochodzimy do skrzyżowania z drogą główną i po lewej ukazuje się nam piękny widok na Maczugę Herkulesa i Zamek w Pieskowej Skale.Z działającą na wyobraźnię „Maczugą” wiąże się wiele legend. Jedna z nich związana jest z Panem Twardowskim, który rozkazał czartowi ustawienie skały wierzchołkiem do dołu. Czart pracę wykonał, a mistrz Twardowski musiał mu oddać swoją duszę.
Zamek Pieskowa Skała powstał w czasach Kazimierza Wielkiego jako gotycka strażnica i był usytuowany nieco wyżej na skale zwanej Dorotką. W 1377 roku Ludwik Węgierski nadał zamek rodzinie Szafrańców, której był siedzibą do roku 1608. W tym czasie został rozbudowany i stał się typową renesansową siedzibą magnacką. Nowa budowla powstała w miejscu dawnego podzamcza. W roku 1640 zamek stał się własnością Michała Zebrzydowskiego, który go ufortyfikował. W 1718 roku pożar zniszczył budowlę, która jednak została odbudowana 60 lat później przez Hieronima Wielopolskiego. W II połowie XIX wieku był własnością Mieroszewskich i to oni odremontowali go po kolejnym pożarze w roku 1850. Po 1905 roku zamek wykupiono w celu zorganizowania pensjonatu. Dopiero po II wojnie światowej w latach 1948-64 przeprowadzono dokładne prace badawcze, a następnie budowlane. W ten sposób przywrócono mu wygląd z czasów największej jego świetności. Zamek otoczony jest malowniczym parkiem, u jego podnóża roztaczają się stawy założone jeszcze w XVI wieku. Obecnie jest siedzibą filii Muzeum Zamku Królewskiego na Wawelu.
Dziedziniec Zamku i cel żółtego Szlaku Dolinek Jurajskich.
300 metrów przed wrotami zamku znajduje się skrzyżowanie szlaków. Na powrotną drogę do Ojcowa wybrałem czerwony Szlak Orlich Gniazd przez Grodzisko.
Szlak prowadzi leśną dróżką. Jesień w tym mieszanym lesie wygląda pięknie.
Mijając łąki Słonecznej Góry i wchodząc ponownie w las schodzimy wąwozem do głównej drogi.
Krótkim odcinkiem szlak prowadzi wzdłuż głównej drogi ze Skały w kierunku Sułoszowej którą już raz przecinałem w pobliżu Zamku w Pieskowej Skale. Droga ta biegnie dnem doliny przez co takich skalnych widoczków napotkamy dużo więcej.
W tym miejscu szlak odbija od głównej drogi w lewo i wspina się kamienistą drogą w górę, prowadząc nas do starego kościółka w Grodzisku i Pustelni Bł. Salomei.
Długie i ciekawe są dzieje tego wzgórza. 800 lat temu, na początku XIII wieku Henryk Brodaty postawił tu gród obronny. W 1243 roku do władzy doszedł Bolesław Wstydliwy, który przekazał Grodzisko swej siostrze Salomei, która wstąpiwszy do klasztoru Klarysek, przeniosła zakon w 1262 roku właśnie tutaj, do Grodziska. Dziś na fundamentach dawnego klasztoru stoi piękny, majestatyczny barokowy kompleks architektoniczny - ładny kościółek Wniebowzięcia NMP i bł. Salomei z lat 1677-91, przy którym powstały domki modlitwy, Grota Ogrodu Getsemani i dom prebendarza. Kościół otacza zabytkowy mur z barokowymi bramami i posągami członków rodziny bł. Salomei i Henryka Brodatego.
Poniżej murów kościółka w Grodzisku zachowała się oryginalna pustelnia z XIII wieku, w której miała sypiać i modlić się Salomea, później beatyfikowana.
Tuż obok szlaku przed zejściem znajduje się taras widokowy z ławeczkami gdzie można usiąść i podziwiać widoki na dolinę z góry.Na wprost rozpościerają się skały Pochylce i Łamańce.
Idąc w kierunku Ojcowa mijamy po lewej Osadę Młynarską Boroniówka. Historia młyna sięga XV wieku. Pierwszym właścicielem był Zakon Sióstr Klarysek z Grodziska, które przekazały młyn i tartak wodny w ręce prywatne w 1816 roku. Obecne zabudowania mieszkalne i gospodarcze pochodzą z roku 1850. Jest to cenny przykład drewnianej architektury przemysłowej z zachowanym oryginalnym wyposażeniem i starymi urządzeniami działającymi do dziś. Osada Młynarska jest otwarta dla zwiedzających od 1.05. do 30.10 w sobotę i niedzielę w godzinach od 10-17, w pozostałe dni tygodnia po wcześniejszym umówieniu.
Tarnówki w Grodzisku koło Ojcowa to jeden z 12 zachowanych ciekawych zabytków młynarstwa wodnego na terenie Ojcowskiego Parku Narodowego. Powstał w połowie XIX wieku w miejscu wcześniejszego młyna, który stał tu już od XV wieku. Ten zabytkowy młyn zachował w doskonałym stanie wyposażenie wnętrza.
W Ojcowie bez trudu można znaleźć miejsce na nocleg jak również na dobry posiłek.
Stare zabudowania Ojcowa nadal obecne przy głównej drodze.
Kaplica św. Józefa Rzemieślnika (Robotnika), zwana też Kaplicą Na Wodzie, przebudowana została na obiekt sakralny w 1901 r. z dawnych łazienek zdrojowych. Powstanie kaplicy nad wodą wg tradycji związane jest z zarządzeniem cara Mikołaja II, który zakazał budowania obiektów sakralnych na ziemi ojcowskiej – stąd sprytny wybieg mieszkańców umiejscowienia jej „na wodzie”. Drewniana kaplica o cechach tzw. stylu szwajcarsko-ojcowskiego oraz stylu zakopiańskiego, na planie krzyża, wsparta jest na filarach osadzonych w dnie Prądnika. Wewnątrz znajdują się trzy ołtarze w kształcie szczytów chat chłopskich.
Skomentuj