Wybrałem się trasą: Syrynia-Lubomia-Brzezie, by doszukać się związku między historią i legendą. Doszukałem się tego w Syryni i Lubomi. Jedną z nich jest historia Pani Bordynowskiej a także Kopca graniczego, druga w Lubomi dotyczy Grodziska Gołężyców vel Gołęszyców z VII-VIII w.
1. Z Syrynią wiąże się wiele legend. Jedna z nich mówi o grobie Zofii Eleonory von Bodenhausen ("Bordenowskiej pani"). Była ona jedyną kobietą rządzącą dobrami Grabówka. Według legendy Zofia Eleonora zażyczyła sobie, by po śmierci włożono jej ziemskie szczątki do prostej drewnianej trumny, a wóz zaprzęgnięty w białe woły miał wieźć trumnę i tam, gdzie woły trzeci raz same się zatrzymają – ma być pochowana. W polu między Syrynią i Grabówką znajduje się "Pomnik Bordenowskiej Pani" - powstały prawdopodobnie w miejscu grobowca Zofii Eleonory, zmarłej 12 kwietnia 1751 roku. Grobowiec ponoć został wybudowany dużo wcześniej, jako miejsce pochówku dla rodziny Reiswic. Pomnik ten ufundowała, na miejscu zniszczonego wcześniej grobowca rodzina Lichnowskich.
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj