Proponujemy wybrać się koleją z rowerami z Krakowa do stacji PKP Kalwaria Zebrzydowska – Lanckorona. Stąd wespniemy się na dwóch kółkach na lanckoroński Rynek (ok. 4 km ostrego podjazdu serpentynami), po drodze podziwiając kaplice na Kalwaryjskich Dróżkach i Most Anielski.
W Lanckoronie poczujemy artystyczny klimat miasteczka na wzgórzu, przyjrzymy się zabytkowej architekturze drewnianej, odkryjemy smaki lokalne. Z Lanckorony do Krakowa wrócimy rowerem trasą Bursztynowego Szlaku – wiedzie ona malowniczymi drogami o stosunkowo niedużym natężeniu ruchu, a także częściowo zielonymi ścieżkami leśnymi i polnymi.
Z Rynku zjeżdżamy ulicą Świętokrzyską a następnie serpentynami ulicy Krakowskiej. Kiedy dojedziemy do głównej drogi Kraków – Bielsko-Biała (nr 52) skręcamy w lewo, potem musimy przeprowadzić rower przejściem dla pieszych i koło kapliczki z krzyżem wjechać na asfaltową dróżkę (ul. Krakówka) wiodącą przez las w kierunku Zarzyc Małych. Na odcinku długości ok. 3 km pojedziemy drogą przez las, a dalej utwardzonymi drogami polnymi i leśnymi (trudniejszy terenowo fragment trasy). Niedaleko stąd warto podjechać do Galerii Ulepianka w Zarzycach Wielkich.
Z Zarzyc Małych podążamy już drogami o niskim i średnim natężeniu ruchu. W Woli Radziszowskiej czeka na nas architektoniczna perełka – drewniany kościół pw. Wniebowzięcia NMP. Mijamy Radziszów i przemysłową część Skawiny (najbardziej zurbanizowany fragment trasy). Stąd już blisko do wygodnej ścieżki – Wiślanej Trasy Rowerowej, która poprowadzi nas obok klasztoru oo. Benedyktynów w Tyńcu prosto do serca Krakowa - na krakowskich Dębnikach, z widokiem na Zamek na Wawelu.
AUTOR: Dominika Zaręba
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj