Zakładając, że nasze rowery przyjechały autem, to najlepiej zatrzyma się w Pruszczu pod Faktoria, która na końcu trasy, jeśli tylko starczy nam sił będziemy mogli zwiedzić. Ba, jeżeli ktos niebył, zwłaszcza z dziecmi, to koniecznie trzeba!
Z Pruszcza ruszamy w stronę Lędowa. W samym Lędowie do zobaczenia mamy most rowerowy. Podwieszony nad rzeką Motławą. Można tez tam na chwilę zatrzymać przed dawnym budynkiem LGD i chwilę wypocząć, ale jeszcze lepiej pokonac kilka kilometrów i dojechać do Wróblewa. Tu istnieje nawet mozliwość rozpalenia grilla, schgroniena się pod wiatą, konsumpcji, a także zwiedzenia zabytkowego kościoła położonego nad sama Motławą.
Z Wróblewa udajemy się do miejscowości Grabiny Zameczek, gdzie zobaczyć może istniejące i niszczejące ruiny zamku krzyżackiego. kolejna miejscowośc to Suchy Dąb z restauracją Nad Motława, w której możemy zarówno zjeśc ciepły domowy i niedrogi posiłek, jak również schronic sie i chwile wypocząć. Z Suchego Dębu przez Ostrowite udajemy się do Skowarcza. Tu warto zatrzymać się na poznanie, degustację i byc może drobne zakupy w Muzeum Miodu. po takiej uczcie przez Różyny, Łęgowo i Cieplewo kierujemy się w stronę Pruszcza.
Pętla liczy około 40 kilometrów i mozna pokonac ją w trzy godziny, jednakże chcąc zatrzymać się w tak wielu mijescach i skorzystać z sielskich uroków, warto zaplanowac cały dzień.
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj