Lasy kobiórskie.

Dodano 26 listopada 2020 przez Garmin
  • Opis
  • Mapa
  • Punkty

Kod trasy

194901
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce

Informacje

  • Rodzaj aktywności: Rower górski
  • Stopień trudności: Łatwy
  • Gwiazdki:  2.3
  • Dystans: 79,1 km
  • Czas trwania: 8 h 12 min
  • Średnia prędkość: 9,63 km/h
  • Przewyższenie: 69,84 m
  • Suma podejść: 1 355,2 m
  • Suma zejść: 1 353,57 m
  • Data: 19 maja 2019
1105535
LAP001
Już następnego dnia po Tour de Silesia, czyli w niedzielę 19 maja 2019 roku wybraliśmy się na kolejną rajzę. Trasa tej rajzy była bardzo podobna do trasy "Urbex rajzy", którą już wcześniej opisałem. Tym razem jednak z domu wystartowaliśmy we trójkę i jechaliśmy w stronę Chybia i Strumienia. I tutaj musieliśmy się zatrzymać i schować (ja pod mostem) przed zbliżającą się nagłą burzą, która trwała jakieś pół godziny i potem ruszyliśmy dalej w stronę Studzionki, szlakiem rowerowym R4, a potem "Plessówką".

W Suszcu skierowaliśmy się do kompleksu leśnego Lasów Kobiórskich. Jadąc tam napotyka się na bramę, którą można otworzyć, zaś obok bramy stoi kamień graniczny FP czyli Księstwa Pszczyńskiego. Droga w lesie początkowo wiodła bagnistym chodniczkiem obok którego była dość głęboka krzypopka. Pech sprawił, że jedna uczestniczka rajzy poślizgnęła się i zataczając obrót o 180 stopni mocno zaryła w przeciwległą skarpę w krzypopce. Upadek wyglądał groźnie, ale początkowo jego skutków nie było aż tak bardzo widać. Następnego dnia jednak zaczęło boleć i lekarz powiedział o skręceniu kręgów szyjnych i o tym, że kask najprawdopodobniej uratował życie !!! Efekt był taki, że przez dłuższy okres czasu musiała nosić kołnierz ortopedyczny i przebywać na zwolnieniu L4.

Trasa rowerowa wiodła lasami, po drodze mijając urokliwą kapliczkę "Maryjkę Branicką" i leśniczówkę koło Kobióra. To są też dawne tereny gdzie książę pszczyński jeździł na polowania, a drogi noszą jeszcze pozostałości bruku z tamtych lat.
Przejechaliśmy także przez park pałacowy w Pszczynie oraz tamę zapory wodnej w Goczałkowicach, skąd leśnym terenem lasów zabrzeskich dotarliśmy do Ligoty.

Przy ciepłej pogodzie z burzą koło Strumienia, pokonaliśmy 80 km.
brak wystarczającej ilości ocen

Skomentuj

Zaloguj się, aby komentować i oceniać trasy
Moja mapa 0

Dbamy o Twoją prywatność

W celu zapewnienia naszym użytkownikom usług na możliwie najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Uzyskujemy dostęp i przechowujemy informacje na urządzeniu oraz przetwarzamy dane osobowe, takie jak unikalne identyfikatory i standardowe informacje wysyłane przez urządzenie czy dane przeglądania w celu wyboru oraz tworzenia profilu spersonalizowanych treści i reklam, pomiaru wydajności treści i reklam, a także rozwijania i ulepszania produktów. Za zgodą użytkownika nasze aplikacje korzystają z precyzyjnych danych geolokalizacyjnych.

Kliknięcie w przycisk "Akceptuję", oznacza wyrażenie zgody na przetwarzanie danych zgodnie z powyższym opisem. Dokładne zasady zostały opisane w naszej Polityce Prywatności.