Pierwszy dzień na dłuższym wypadzie rowerowym, i jak pieknie dużo fioletu(pszelaszczki ,żólci (pobiał pospolity) i już człowiek ma wspaniałły nastrój do tego klangor żurawi,śpiew innych wiosennych ptaków ,zaczyna się pomału wiosna ,gdzie niegdzie widac już pierwszą młodą zieleń .Przepieknie